Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej przypomina, że z ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r. poz. 464) - dalej u.z.l.l.d., wynika, że co do zasady można ordynować te leki, które są dopuszczone do obrotu w Polsce. Jednak art. 45 ust. 3 u.z.l.l.d. umożliwia w uzasadnionych przypadkach ordynowanie produktów leczniczych niezarejestrowanych w Polsce, które są dopuszczone do obrotu w innych krajach.

Odnosząc się do publicznej dyskusji dotyczącej stosowania produktów na bazie marihuany Rada podkreśla, że efektywność kliniczna i bezpieczeństwo substancji zawartych w konopiach indyjskich w długotrwałej terapii są nieznane. „Stosowanie tych preparatów nosi zatem znamiona eksperymentu medycznego, a więc powinno odbywać się zgodnie z zasadami jego prowadzenia, określonymi przepisami prawa. Dotychczasowe badania sugerują możliwość korzyści terapeutycznych ze stosowania preparatów na bazie marihuany, zatem Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej dostrzega potrzebę przeprowadzenia wysokiej jakości badań klinicznych tych produktów” - czytamy w stanowisku Rady.

Prezydium zaapelowało do lekarzy, aby swoją praktykę prowadzili zgodnie z zasadami medycyny opartej na dowodach (EBM), a konkretne produkty stosowali po zakończeniu badań klinicznych nad nimi i po wprowadzeniu ich do obrotu.

Prezydium NRL zwraca też uwagę, że termin „marihuana lecznicza" może być używany tylko w odniesieniu do produktów zawierających marihuanę i wytworzonych w standaryzowany, kontrolowany sposób, odpowiadający wymogom wytwarzania produktów leczniczych. „Nieuzasadnione, niewłaściwe i wprowadzające w błąd jest natomiast sugerowanie, że marihuana lecznicza zasadniczo różni się od innych produktów uzyskiwanych z konopi indyjskich i jest bezpieczna” - piszą autorzy stanowiska.

Prezydium NRL apeluje też do lekarzy, aby w trosce o bezpieczeństwo swoich pacjentów przekazywali im obiektywne oraz rzetelne informacje o produktach zawierających marihuanę, oparte na aktualnej wiedzy medycznej.

Rada przypomina także stanowisko Światowego Stowarzyszenia Lekarzy, które w Deklaracji Helsińskiej stwierdziło, że „tam, gdzie sprawdzone interwencje nie istnieją lub też okazały się nieskuteczne, lekarz, po zasięgnięciu porady eksperta i uzyskaniu świadomej zgody pacjenta lub jego przedstawiciela ustawowego, może zastosować interwencję o nieudowodnionej skuteczności, jeśli w ocenie lekarza daje ona nadzieję na ratowanie życia, przywrócenie zdrowia lub przyniesienie ulgi w cierpieniu. Następnie interwencja taka powinna stać się przedmiotem badań naukowych mających na celu ocenę jej bezpieczeństwa i skuteczności. We wszystkich przypadkach nowe informacje powinny być rejestrowane i tam, gdzie jest to stosowne, powinny zostać udostępnione publicznie”.

Prezydium NRL wskazuje także, że ocena postępowania lekarzy stosujących interwencje o nieudowodnionej skuteczności nie może odbywać się na forum medialnym. Właściwe do tego są organy odpowiedzialności zawodowej samorządu lekarskiego.

Opracowanie: Magdalena Okoniewska

Źródło: www.nil.org.pl, stan z dnia 24 sierpnia 2015 r.