W ocenie NIK, niezbędne jest przede wszystkim upowszechnianie bardziej skutecznych form przeciwdziałania alkoholizmowi opartych na leczeniu podejmowanym dobrowolnie. Dotyczy to zwiększenia dostępności pomocy terapeutycznej dla osób, które chcą dobrowolnie podjąć leczenie oraz rodzin z problemem alkoholowym, między innymi poprzez utworzenie ambulatoryjnych placówek leczenia uzależnień w miejscowościach oddalonych od większych ośrodków, w których funkcjonują placówki leczenia uzależnień.
Ważne jest również utworzenie w skali powiatu profesjonalnego zespołu terapeutycznego. Warto także wspomagać samorządowe i pozarządowe organizacje, które prowadzą różnego rodzaju zajęcia terapeutyczne oraz zagwarantowanie rodzinom osób uzależnionych możliwości pobytu w ośrodkach wsparcia, w których uzyskaliby pomoc socjalną, prawną i psychologiczną.
NIK stwierdziła, że procedura przymusowego kierowania osób uzależnionych od alkoholu na leczenie odwykowe nie funkcjonuje sprawnie i nie wspomaga skutecznie rozwiązywania problemów alkoholowych. Ponad 60 procent zobowiązanych nie stawia się na leczenie, a 30 procent osób przyjętych na obowiązkową terapię nie kończy jej. Połowa zobowiązanych jest ponownie przymusowo kierowana na leczenie, a niemal tyle samo trafia na nie wielokrotnie.
Profilaktyka i rozwiązywanie problemów alkoholowych należą do zadań własnych gminy. Realizacja tych zadań prowadzona jest w postaci gminnego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, uchwalanego corocznie przez radę gminy. Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast powołują gminne komisje rozwiązywania problemów alkoholowych. Podejmują one czynności zmierzające do orzeczenia o zastosowaniu wobec osoby uzależnionej od alkoholu obowiązku poddania się leczeniu odwykowemu. Poddanie się leczeniu odwykowemu jest dobrowolne. Jednak jeśli osoba nadużywająca alkoholu stwarza zagrożenie dla innych, powoduje rozkład życia rodzinnego, demoralizację małoletnich, uchyla się od pracy oraz zakłóca spokój lub porządek publiczny, zostaje zobowiązana przez sąd do poddania się leczeniu.
Leczenie prowadzą placówki lecznicze w formie świadczeń stacjonarnych i całodobowych oraz ambulatoryjnych. Podstawową metodą leczenia jest psychoterapia indywidualna i grupowa. Leczenie medyczne ma wspomagać psychoterapię oraz usuwać powikłania spowodowane szkodliwym używaniem alkoholu, dawać farmakologiczne wsparcie terapii oraz eliminować towarzyszące zaburzenia związane z uzależnieniem.
Wyniki kontroli prowadzonej przez NIK wskazują jednak, że większość skierowanych (62 procent) nie stawia się na leczenie. Połowę z przyjętych osób (51 procent) doprowadziła policja. Prawie jedna trzecia (30 procent) przyjętych na obowiązkową terapię nie kończy jej. Połowa zobowiązanych do leczenia (50 procent) jest kierowana przez sądy wielokrotnie. Zaledwie 2 procent skierowanych, którzy ukończyli terapię na poziomie podstawowym, podjęło wysiłek poddania się elementom terapii na poziomie ponadpodstawowym. Ponadto obserwacje kliniczne pokazują, że osoby przymusowo skierowane na leczenie odwykowe częściej i szybciej wracają po leczeniu do picia alkoholu.
Od zgłoszenia gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych do przyjęcia osoby uzależnionej na leczenie odwykowe mija średnio 1 rok i 10 miesięcy.
Na niską skuteczność i przewlekłość realizacji procedury kluczowy wpływ mają działania gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. W założeniu ich zadania mają polegać na przyjmowaniu wniosków i sprawdzaniu, czy osoba nadużywająca alkoholu spełnia przesłanki społeczne do leczenia, a następnie występowaniu do biegłego o wydanie opinii dotyczącej uzależnienia i skierowania wniosku do sądu. Wykonywanie tego rodzaju zadań nie wymaga dużo czasu ani szczególnych kompetencji, poza wymogiem odbycia podstawowego przeszkolenia. Członkowie komisji ten warunek spełniają. Jednak wyniki kontroli pokazują, że komisje skupiają się na innych działaniach. Powszechnie stosowaną praktyką w jest bowiem długotrwałe motywowanie zgłoszonych osób do dobrowolnego podjęcia leczenia. W ocenie NIK wymaga to profesjonalnego przygotowania w dziedzinie terapii uzależnień, tymczasem tylko w co trzeciej ze skontrolowanych komisji przynajmniej jeden z jej członków był specjalistą z tej dziedziny. Przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości nie powierzają komisjom wprost zadania polegającego na motywowaniu zgłoszonych osób do podjęcia leczenia. Warto zauważyć, że za udział w każdym posiedzeniu komisji członkowie pobierają diety.
NIK przypomina, że uzależnienie od alkoholu jest chorobą. Skuteczne leczenie wymaga szybkiej i profesjonalnej pomocy, bez której osoba uzależniona ma niewielkie szanse na wyjście z uzależnienia, co może oznaczać postępowanie choroby i śmierć.
Jako efekt kontroli NIK zgłosiła także ministrowi zdrowia potrzebę podjęcia zmian przepisów prawa mających na celu kompleksowe uregulowanie problematyki dotyczącej przetwarzania danych osobowych przez gminne komisje rozwiązywania problemów alkoholowych.
Kontrolę przymusowego kierowania osób uzależnionych od alkoholu na leczenie odwykowe w latach 2013-2015 (do 31 sierpnia 2015) przeprowadzono łącznie w 41 podmiotach, w tym 31 urzędach gmin i 10 podmiotach leczniczych z województw: pomorskiego, śląskiego, warmińsko-mazurskiego i wielkopolskiego. Kontrolę koordynowaną przez delegaturę NIK w Poznaniu poprzedziła kontrola rozpoznawcza przeprowadzona w trzech urzędach gmin i w jednym podmiocie leczniczym z terenu województw wielkopolskiego.
Ważne jest również utworzenie w skali powiatu profesjonalnego zespołu terapeutycznego. Warto także wspomagać samorządowe i pozarządowe organizacje, które prowadzą różnego rodzaju zajęcia terapeutyczne oraz zagwarantowanie rodzinom osób uzależnionych możliwości pobytu w ośrodkach wsparcia, w których uzyskaliby pomoc socjalną, prawną i psychologiczną.
NIK stwierdziła, że procedura przymusowego kierowania osób uzależnionych od alkoholu na leczenie odwykowe nie funkcjonuje sprawnie i nie wspomaga skutecznie rozwiązywania problemów alkoholowych. Ponad 60 procent zobowiązanych nie stawia się na leczenie, a 30 procent osób przyjętych na obowiązkową terapię nie kończy jej. Połowa zobowiązanych jest ponownie przymusowo kierowana na leczenie, a niemal tyle samo trafia na nie wielokrotnie.
Wyniki kontroli NIK pokazują, że realizacja procedury trwa zbyt długo. Od skierowania przez sąd na leczenie do podjęcia terapii średnio mijają niemal dwa lata. W tym czasie osoby uzależnione od alkoholu pozostają w swoich rodzinach i środowisku, nadal stwarzając zagrożenie dla życia i zdrowia domowników i sąsiadów.
Procedura nie spełnia zatem ważnego celu, jakim jest ochrona rodziny i środowiska osoby nadużywającej alkoholu.
Procedura nie spełnia zatem ważnego celu, jakim jest ochrona rodziny i środowiska osoby nadużywającej alkoholu.
Profilaktyka i rozwiązywanie problemów alkoholowych należą do zadań własnych gminy. Realizacja tych zadań prowadzona jest w postaci gminnego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, uchwalanego corocznie przez radę gminy. Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast powołują gminne komisje rozwiązywania problemów alkoholowych. Podejmują one czynności zmierzające do orzeczenia o zastosowaniu wobec osoby uzależnionej od alkoholu obowiązku poddania się leczeniu odwykowemu. Poddanie się leczeniu odwykowemu jest dobrowolne. Jednak jeśli osoba nadużywająca alkoholu stwarza zagrożenie dla innych, powoduje rozkład życia rodzinnego, demoralizację małoletnich, uchyla się od pracy oraz zakłóca spokój lub porządek publiczny, zostaje zobowiązana przez sąd do poddania się leczeniu.
Leczenie prowadzą placówki lecznicze w formie świadczeń stacjonarnych i całodobowych oraz ambulatoryjnych. Podstawową metodą leczenia jest psychoterapia indywidualna i grupowa. Leczenie medyczne ma wspomagać psychoterapię oraz usuwać powikłania spowodowane szkodliwym używaniem alkoholu, dawać farmakologiczne wsparcie terapii oraz eliminować towarzyszące zaburzenia związane z uzależnieniem.
Wyniki kontroli prowadzonej przez NIK wskazują jednak, że większość skierowanych (62 procent) nie stawia się na leczenie. Połowę z przyjętych osób (51 procent) doprowadziła policja. Prawie jedna trzecia (30 procent) przyjętych na obowiązkową terapię nie kończy jej. Połowa zobowiązanych do leczenia (50 procent) jest kierowana przez sądy wielokrotnie. Zaledwie 2 procent skierowanych, którzy ukończyli terapię na poziomie podstawowym, podjęło wysiłek poddania się elementom terapii na poziomie ponadpodstawowym. Ponadto obserwacje kliniczne pokazują, że osoby przymusowo skierowane na leczenie odwykowe częściej i szybciej wracają po leczeniu do picia alkoholu.
Od zgłoszenia gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych do przyjęcia osoby uzależnionej na leczenie odwykowe mija średnio 1 rok i 10 miesięcy.
Na niską skuteczność i przewlekłość realizacji procedury kluczowy wpływ mają działania gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. W założeniu ich zadania mają polegać na przyjmowaniu wniosków i sprawdzaniu, czy osoba nadużywająca alkoholu spełnia przesłanki społeczne do leczenia, a następnie występowaniu do biegłego o wydanie opinii dotyczącej uzależnienia i skierowania wniosku do sądu. Wykonywanie tego rodzaju zadań nie wymaga dużo czasu ani szczególnych kompetencji, poza wymogiem odbycia podstawowego przeszkolenia. Członkowie komisji ten warunek spełniają. Jednak wyniki kontroli pokazują, że komisje skupiają się na innych działaniach. Powszechnie stosowaną praktyką w jest bowiem długotrwałe motywowanie zgłoszonych osób do dobrowolnego podjęcia leczenia. W ocenie NIK wymaga to profesjonalnego przygotowania w dziedzinie terapii uzależnień, tymczasem tylko w co trzeciej ze skontrolowanych komisji przynajmniej jeden z jej członków był specjalistą z tej dziedziny. Przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości nie powierzają komisjom wprost zadania polegającego na motywowaniu zgłoszonych osób do podjęcia leczenia. Warto zauważyć, że za udział w każdym posiedzeniu komisji członkowie pobierają diety.
NIK przypomina, że uzależnienie od alkoholu jest chorobą. Skuteczne leczenie wymaga szybkiej i profesjonalnej pomocy, bez której osoba uzależniona ma niewielkie szanse na wyjście z uzależnienia, co może oznaczać postępowanie choroby i śmierć.
W okresie objętym kontrolą Izby na przyjęcie do oddziałów leczenia uzależnień w skontrolowanych 11 szpitalach oczekiwały łącznie 5 873 osoby, w tym blisko 73 procent osób zobowiązanych przez sąd. Czas oczekiwania na przyjęcie osób zobowiązanych do leczenia przez sąd wynosił średnio od 107 do 597 dni, podczas gdy w tym samym okresie, osoby dobrowolnie zgłaszające się na leczenie oczekiwały na przyjęcie średnio nie dłużej niż 35 dni. Przyczyną dysproporcji było stosowanie przez szpitale niedozwolonej praktyki wyznaczania odległych terminów rozpoczęcia leczenia i wprowadzenia limitów przyjęć osób zobowiązanych przez sąd do poddania się leczeniu. Dyrekcje szpitali tłumaczyły się przede wszystkim niechęcią osób skierowanych przymusowo do leczenia oraz wynikającą z tego niską skutecznością.
Jako efekt kontroli NIK zgłosiła także ministrowi zdrowia potrzebę podjęcia zmian przepisów prawa mających na celu kompleksowe uregulowanie problematyki dotyczącej przetwarzania danych osobowych przez gminne komisje rozwiązywania problemów alkoholowych.
Kontrolę przymusowego kierowania osób uzależnionych od alkoholu na leczenie odwykowe w latach 2013-2015 (do 31 sierpnia 2015) przeprowadzono łącznie w 41 podmiotach, w tym 31 urzędach gmin i 10 podmiotach leczniczych z województw: pomorskiego, śląskiego, warmińsko-mazurskiego i wielkopolskiego. Kontrolę koordynowaną przez delegaturę NIK w Poznaniu poprzedziła kontrola rozpoznawcza przeprowadzona w trzech urzędach gmin i w jednym podmiocie leczniczym z terenu województw wielkopolskiego.