Szczepionki nie są groźne dla zdrowia i życia osób, którym zostały podane – zapewniali przedstawiciele tych instytucji.

Komunikat został wydano w związku z informacjami prasowymi na temat setek wadliwych szczepionek, które podane zostały dzieciom.

 [-DOKUMENT_HTML-]

Marek Posobkiewicz, Główny Inspektor Sanitarny, poinformował, że problemy w dostawach  prądu zdarzają się w różnych miejscach w kraju i jeśli sanepid dostanie informację o możliwym przerwaniu tzw. chłodnego łańcucha, wysyła na miejsce kontrolę.
- W przypadku braku ciągu chłodniczego, preparaty są wstrzymane. Tutaj mamy do czynienia z podaniem części preparatów, gdzie wystąpił okresowy brak prądu. Nie ma to wpływu na działanie szczepionek. Dane na temat liczby takich szczepionek dopiero zostaną zebrane – powiedział.

- Nasza procedura to dmuchanie na zimne. Będziemy przyglądać się temu dlaczego nie mieliśmy informacji o tym, że łańcuch został przerwany i wyciągniemy odpowiednie konsekwencje – dodał wiceminister zdrowia Marcin Czech. Odnosząc się do bezpieczeństwa tych preparatów, uspokajał, że pewien margines przekroczenia wytycznych przechowywania jest dopuszczalny.

Główny Inspektorat Farmaceutyczny wyjaśnił, że przerwy w dostawie prądy w kilku województwach na zachodzie Polski, które miały miejsce w ostatnich dniach października 2017 roku, były wynikiem działania orkanu „Grzegorz”. W niektórych placówkach ochrony zdrowia brak prądu wpłynął negatywnie na warunki przechowywania szczepionek, które przez kilkanaście godzin pozostawały poza optymalnym zakresem temperatur , wynoszącym od +2 do +8 stopni.

Służby inspekcji sanitarnej z województwa lubuskiego w ramach współpracy zwróciły się do  inspekcji farmaceutycznej o kontrolę gabinetów, przychodni i szpitali w tym zakresie. W wyniku wspólnych działań trwających od listopada 2017 do końca stycznia 2018, służby inspekcyjne zabezpieczyły ponad 2100 opakowań, które decyzjami wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego zostały wycofane i przeznaczone do utylizacji.

W trakcie kontroli inspektorzy ustalili, że pacjentom do czasu kontroli podano 448 szczepionek (są to informacje z kontroli sanepidu). Kontrole w kolejnych placówkach ochrony zdrowia województwa lubuskiego trwają. W innych województwach nie zanotowano żadnych sygnałów o podobnych problemach, ale służby inspekcyjne monitorują sytuację w innych województwach dotkniętych orkanem – zapewnia GIF.

Zespół ds. szczepień przy Ministrze Zdrowia, którego sekretarzem jest dr Paweł Grzesiowski, wydał opinię opierającą się na rekomendacji Światowej Organizacji Zdrowia „Temperature sensivity of vaccines” WHO IVB/06.10 („Wrażliwość szczepionek na temperaturę).

Publikacja WHO została przygotowana na podstawie szeroko zakrojonych badań. Zgodnie z zaleceniami zespołu przechowywanie szczepionek poza optymalnym zakresem temperatur przez kilkanaście godzin nie stanowi zagrożenia dla życia i zdrowia pacjentów, a jedynie skraca kilkuletni okres przydatności do użycia, gwarantowany przez producenta, do kilku miesięcy.

 [-OFERTA_HTML-]

W opinii inspekcji farmaceutycznej, wiążące dla oceny użyteczności szczepionek są informacje zgłoszone przez producentów w procesie rejestracji produktu leczniczego w Charakterystyce Produktu Leczniczego (ChPL).

Producenci wskazują na temperaturę 2 - 8 stopni C, również w wyjaśnieniach dotyczących opisywanych zdarzeń. W związku z powyższym produkty, które opuściły tzw. zimny łańcuch należy uznać za niepełnowartościowe i wycofać z rynku. Lubuski inspektor farmaceutyczny wydał 80 decyzji tego rodzaju, w przygotowaniu jest kolejnych 110 decyzji. Jednocześnie działania prewencyjne podejmowane przez inspekcję nie oznaczają podwyższonego zagrożenia dla pacjentów, ale są rutynową reakcją związaną z koniecznością zachowania podwyższonych procedur bezpieczeństwa – zapewnia Główny Inspektorat Farmaceutyczny.