Nowe regulacje prawne powstały jako reakcja na coraz większe ignorowanie zasad dystansowania społecznego oraz stosowania maseczek. Ówczesny minister zdrowia Łukasz Szumowski zapowiedział wtedy m.in. przeprowadzanie kontroli w punktach handlowych. Policjanci i służby sanitarne mieli sprawdzać czy klienci, a także personel sklepów noszą maseczki.
GIS o kontroli w aptekach
GIS nie wykluczyło przeprowadzania kontroli także w aptekach, jednakże podkreśliło, że środowisko aptekarskie w sposób wyjątkowo odpowiedzialny podeszło do wszelkich obostrzeń, wytycznych i wymagań prawnych związanych ze zwalczaniem epidemii. Apteki nie powinny więc być szczególnym miejscem, gdzie taka kontrola powinna się odbywać.
Czytaj także: Lekarze rodzinni chcą większej autonomii w testach na COVID-19>>
Apteka pod kontrolą
Jak podaje "Magazyn Aptekarski" - w sierpniu były przeprowadzane kontrole w aptekach. Dlaczego? Pytanie pozostaje jak na razie bez odpowiedzi.
W oparciu o własne dane NEUCA wyróżniła 6 najczęściej sprawdzanych elementów:
- czy apteka zapewnia pacjentom rękawiczki jednorazowe lub środki do dezynfekcji rąk;
- czy dezynfekowane są stanowiska kasowe lub obsługi przynajmniej raz na godzinę;
- czy zapewnione są dla pracowników rękawiczki jednorazowe lub środki do dezynfekcji rąk;
- czy zapewniony jest odstęp, co najmniej 1,5 metra między stanowiskami pracy;
- czy farmaceuta mający kontakt z pacjentem zasłania usta i nos przy pomocy odzieży lub jej części, maski, przyłbicy lub kasku ochronnego;
- dopilnowanie, aby pacjenci, przedstawiciele handlowi i kurierzy dezynfekowali dłonie przy wejściu oraz mieli zakryte usta i nos