Spółki przesunęły fundusze aby jak najszybciej znaleźć skuteczny lek, który pozwoliłby na zatrzymanie epidemii. Liczą też na to, że organizacje międzynarodowe zajmujące się zdrowiem oraz rządy bogatszych krajów kupią szczepionki w dużych ilościach, aby przechować je na wypadek epidemii.
GlaxoSmithKline oraz NewLink Genetics już testują swoje szczepionki. Specyfik pierwszej firmy znajduje się w fazie testów bezpieczeństwa w USA, Wielkiej Brytanii oraz w Mali. Koncern twierdzi, że po sfinalizowaniu prób klinicznych będzie w stanie produkować około miliona szczepionek miesięcznie. Także w fazie prób znajduje się szczepionka NewLink Genetics. Pierwsze wyniki dotyczące bezpieczeństwa leku mają być znane już w grudniu 2014. J&J rozpocznie testy w styczniu 2015.
Cały artykuł www.rp.pl
Czytaj także: Koncerny będą współpracować, by stworzyć szczepionkę na ebolę >>>
Koncerny farmaceutyczne pracują nad szczepionkami na ebolę
Trzy amerykańskie firmy farmaceutyczne prowadzą intensywne prace nad znalezieniem szczepionki przeciwko wirusowi ebola. Są to firmy: GlaxoSmithKline, NewLink Genetics oraz Johnson Johnson.