Wojewodowie, w tym Konstanty Radziwiłł, wojewoda mazowiecki kierują do zwalczania epidemii kolejnych medyków. Na mocy art. 47 ustawy o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń oraz chorób zakaźnych, powołania dostają jednak także osoby, które nie są zobowiązane do wykonywania takich zadań - lekarki będące w ciąży, lekarze mający dzieci do lat 14 czy pielęgniarki, które mają np. orzeczoną chorobę przewlekłą. To są sytuacje, w których znowelizowana niedawno przez Sejm ustawa, wyłączyła spod skierowania do epidemii. Wojewoda mazowiecki tłumaczy, że zapadają takie decyzje, ponieważ on nie zna indywidualnej sytuacji medyków.
Czytaj w LEX: Tarcza antykryzysowa w ochronie zdrowia >
Kara za niestawienie się do pracy w DPS-ach
Większość z tak wyznaczonych nie stawiła się jednak w pracy, m.in. w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu czy w domach pomocy społecznej. M.in. dlatego, że poszła na zwolnienia lekarskie. Tymczasem w piątek 17 kwietnia Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości prokurator generalny zapowiedział, że będzie wszczynał śledztwa wobec medyków, którzy mimo powołania, nie zjawili się u tymczasowego pracodawcy. Lekarze i pielęgniarki są tym oburzeni.
-Minister zapowiedział tylko reagowanie na pojedyncze niechlubne przypadki porzucania ludzi ciężko chorych bez opieki. Chodzi tylko o zbadanie okoliczności kilku dramatycznych zdarzeń pozostawiania pacjentów DPS bez pomocy, tak jak w przypadku placówki przy ul. Bobrowieckiej w Warszawie - tłumaczy Ewa Bialik, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej. Zaznacza, że są to odosobnione przypadki, na tle ogromnej większości bardzo szlachetnych postaw. - Minister podkreślał wcześniej, że jest pod ogromnym wrażeniem heroicznej postawy pielęgniarek i lekarzy, którzy opiekują się pacjentami. Wyrażał też wdzięczność wszystkim tym, którzy w okresie epidemii nie zapominają o etosie pracy i opiece nad chorymi - mówi Ewa Bialik.
Czytaj w LEX: Skierowanie do pracy przy zwalczaniu epidemii >
Jak dowiedziało się Prawo.pl czynności związane z zawiadomieniem wojewody mazowieckiego dotyczącym narażenia osób przebywających w Zakładzie Pielęgnacyjno–Opiekuńczym Akademickiego Centrum Medycznego w Warszawie i znajdują się w fazie postępowania „w sprawie”. W postępowaniu tym prokuratura wyjaśnia również kilka spraw wskazanych przez Głównego Inspektora Sanitarnego, w których mogło dojść do nieprawidłowości w opiece nad pensjonariuszami.
Śledztwa w sprawie niestawienia się do pracy oburzają lekarzy i pielęgniarki
- Prokuratury działające na terenie województwa mazowieckiego nie prowadzą innych postępowań w sprawie lekarzy i pielęgniarek, którzy nie stawili się do pracy, do czego byli zobowiązani na mocy decyzji wojewody mazowieckiego - podkreśla Ewa Bialik.
Zobacz szkolenie w LEX: Zadania podmiotów leczniczych i personelu medycznego w związku z epidemią koronawirusa >
Tymczasem Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL), Region Kujawsko-Pomorski, wystosował w poniedziałek pismo do ministra zdrowia wskazując w nim, że skierowania do pracy na mocy decyzji wojewodów, są często bezpodstawne. - Proszę zaprzestać tych działań, gdyż prowadzą one jedynie do utraty kolejnych pracowników ochrony zdrowia, którzy już występują w znacznym niedoborze niepozwalającym świadczyć Polakom adekwatnych usług zdrowotnych”- napisał Bartosz Fiałek, szef oddziału kujawsko-pomorskiego OZZL.
Wzburzone są też pielęgniarki. Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych pomaga pisać odwołania od decyzji wojewody tym przedstawicielkom swej profesji, które są niesłusznie oddelegowywane do nowego miejsca pracy.
Czytaj w LEX: Zasady sprawowania opieki w izolatoriach >
Obie organizacje nie kryją też oburzenia w stosunku do wypowiedzi prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro, który poinformował, że "podjął decyzję o tym, żeby uruchomić postępowania mające na celu zbadanie, czy w kilku przypadkach nie doszło do "rażącego naruszenia procedur związanych z gwarantowaniem bezpieczeństwa" osób przebywających w takich placówkach, a dopiero po krytycznych reakcjach w mediach społecznościowych w kolejnym oświadczeniu nieco łagodził ten przekaz, dziękując pracownikom służby zdrowia za ofiarną pracę przy zwalczaniu epidemii.
Czytaj: Prokuratura sprawdza stan opieki w DPS-ach>>