Jest sposób na kolejki w służbie zdrowia. Takie wnioski wypływają z raportu programu Ernst & Young „Sprawne Państwo”.
Twórcy raportu w ramach programu Ernst & Young „Sprawne Państwo” pokazują problemy Podstawowej Opieki Zdrowotnej i wskazują ustawodawcy kierunek zmian: trzeba uszczelnić dostęp do specjalistów, skuteczniej motywując lekarzy pierwszego kontaktu do leczenia pacjentów, a nie odsyłania ich do innych gabinetów. Opracowanie „Optymalizacja polskiego systemu finansowania Podstawowej Opieki Zdrowotnej” zostało zaprezentowane po raz pierwszy na XXII Forum Ekonomicznym w Krynicy. Autorzy – dr Jerzy Baranowski z Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie oraz dr hab. med. Adam Windak z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego – oparli raport na badaniu, które objęło ponad 11 tys. pacjentów i ponad 50 tys. przypadków konsultacji u lekarzy pierwszego kontaktu.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że w krajach, w których POZ jest rozwinięta i dobrze zorganizowana, potrafi ona zaspokoić nawet 90% potrzeb zdrowotnych populacji. Sprawna opieka podstawowa ogranicza liczbę kosztownych, a często zbędnych konsultacji specjalistycznych i hospitalizacji. Tym samym zmniejsza kolejki w służbie zdrowia i redukuje obciążenia szpitali. Z kolei nasz system motywuje lekarzy pierwszego kontaktu do „wypychania” pacjentów do specjalistów.
Dodatkowy problem związany z finansowaniem POZ polega na tym, że przekazywane środki pieniężne są źle dzielone między grupami pacjentów. Z założenia pacjenci są pogrupowani według wieku. Każdej grupie wiekowej nadany jest mnożnik (tzw. korektor), który ma uwzględniać to, że przeciętny 70-latek chodzi do lekarza częściej niż 20-latek. Problem w tym, że w Polsce przedziały wiekowe i poziomy korektorów dobrane są tak, że w efekcie lekarze POZ wolą sprawować opiekę nad osobami w sile wieku, które prawie w ogóle się nie leczą.
Zdaniem Łukasza Zalickiego, partnera w Ernst & Young i eksperta ds. rynku zdrowia, aby system działał sprawniej, lekarzy rodzinnych powinno być więcej. Jednym z podstawowych zadań lekarza pierwszego kontaktu powinno być pomaganie pacjentowi w poruszaniu się po całym systemie opieki zdrowotnej. W tej chwili pacjenci pozbawieni tej koordynacji ze strony lekarzy są osamotnieni. Często po jednorazowej wizycie u lekarza POZ trafiają od razu do specjalisty.
POZ odgrywa kluczową rolę w każdym systemie ochrony zdrowia. Narodowy Fundusz Zdrowia na świadczenia POZ planuje wydać 7,5 mld zł w 2012 r. Z tych pieniędzy finansowane będą wynagrodzenia lekarzy, położnych, pielęgniarek, rehabilitantów, pracowników socjalnych, asystentów medycznych, a nawet higienistek szkolnych.
Opracowanie: Agnieszka Sostenes-Brązert
Źródło: www.ey.com , stan z dnia 6 września 2012 r.
\