Według tych planów za środki unijne nie będzie można budować nowych obiektów, a jedynie modernizować już istniejące. Projekty będą musiały też być zgodne z polisy paper, czyli dokumentem określającym zakres inwestycji i rodzaje schorzeń, które stanowią główny problem w Polsce lub regionie.

Dotychczas było tak, że nikt nie kontrolował inwestycji, które z udziałem środków unijnych realizowały szpitale. W efekcie zdarzają się sytuacje, że placówki muszą zwracać dotacje, gdyż nie otrzymywały kontraktów z NFZ na świadczenia. Fundusz twierdził, że na dane usługi nie ma zapotrzebowania.

Cały artykuł www.gazetaprawna.pl