- Otrzymaliśmy wnioski ze strony środowisk naukowych z całej Polski, z mniejszych i większych ośrodków, w liczbie kilkuset. Do przytłaczającej większości z nich odnieśliśmy się pozytywnie, podnieśliśmy punktację – powiedział Czarnek na antenie Polskiego Radia 24.

 

Wrzutka na liście punktowanych czasopism – niektóre nagle docenione>>

 

MEiN czeka na wnioski redakcji

- Teraz czekamy na wnioski z kolejnych redakcji i we wrześniu będzie jeszcze jedna, zdecydowanie większa, akcja podnoszenia punktacji polskich czasopism naukowych - tych, które mają doświadczenie, potencjał, historię bo tego wymaga sytuacja" - dodał minister.

 

 

 

W tym roku resort aktualizował listę czasopism już dwukrotnie, za każdym razem zarzucano, że były to zmiany arbitralne. 
Przeciwko zmianom w wykazie protestowała Komisja Ewaluacji Nauki, która odnosząc się do poprzedniej wersji wykazu wskazała, że wśród czasopism punktowanych znalazły się 73 czasopisma, które nie były procedowane ani rekomendowane.

 

Podobne zdanie na ten temat wyraziła Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich, przewodniczący Polskiej Akademii Nauk i Konferencja Rektorów Publicznych Uczelni Zawodowych, którzy podkreślali, że zmiany powinny być prowadzone na podstawie merytorycznych i transparentnych kryteriów.

 

Zwracano m.in. uwagę, że nowy wykaz zadziałał wstecz i punkty będą liczone od 2019 r. - uczelni trudno oszacować, czy ma dość punktów, by uzyskać kategorię badawczą pozwalającą na przetrwanie. W dodatku to pokusa do tworzenia własnych wydawnictw i publikowania tylko w nich, do czego Ustawa 2.0, kładąc ogromny nacisk na umiędzynarodowienie, miała zniechęcać.