- Nowy algorytm daje możliwość docenienia wybitnych wykładowców, uruchomienia programów wspierania jakości dydaktycznej i nie prowadzi do zwolnień. Przecież jeżeli uczelnia będzie zmniejszać zatrudnienie, to jeszcze bardziej zwiększy liczbę studentów przypadających na jednego nauczyciela, a to oznacza, że będzie notowała stratę - tłumaczy Teresa Czerwińska, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego.
Sugeruje także, że konieczne jest, by każda uczelnia zredefiniowała swoją strategię, tj. określiła, czy chce być uczelnią badawczą, dydaktyczno-naukową czy dydaktyczną.
- Uczelnie powinny także zdefiniować swoją rolę, bo dla każdej jest miejsce w systemie, ale wymaga to od nich wysiłku i zaangażowania.- podkreśla wiceminister.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", stan z dnia 15 listopada 2016 r.