O wypełnienie ankiety poproszono absolwentów, który uzyskali dyplomy UW w 2009 oraz 2010 roku. Ankietę wypełniło prawie 4 tys. osób. Przynajmniej co piąty przebadany absolwent to osoba, która ukończyła kilka różnych kierunków studiów. Z badań wynikło, że liczba otrzymanych dyplomów nie była czynnikiem istotnie wpływającym na status edukacyjny, czy zawodowy respondentów.
Większości badanych udało znaleźć się pracę. Ok. 2/3 ankietowanych zadeklarowało, że prowadzi regularną działalność zarobkową. Natomiast 22 proc. badanych odpowiedziało, że nie pracuje.
Najlepiej na rynku pracy wypadają absolwenci nauk społeczno-politologicznych, trochę gorzej wiedzie się tym, którzy ukończyli kierunki humanistyczno-filologiczne, a największy odsetek niepracujących znajduje się wśród absolwentów kierunków matematyczno-przyrodniczych. Jednak zaledwie 9 proc. absolwentów uważa swoją sytuację materialną jako złą.
Pracujących ankietowanych pytano o czynniki, które miały wpływ na to, że przyjęto ich do pracy. Badani deklarowali, że najważniejszymi czynnikami, dla których przyjęto ich do pracy są umiejętności interpersonalne (37 proc.), motywacja do pracy (37 proc.) czy rekomendacja innych osób (32 proc.).
Jak pokazuje badanie, duża część absolwentów warszawskiej uczelni nie czuje się pewnie na rynku pracy. Ponad połowa (52 proc.) absolwentów kierunków humanistyczno-filologicznych przyznała, że po studiach wcale nie jest przygotowana do pracy zawodowej. Wśród absolwentów kierunków matematyczno-przyrodniczych było to 42 proc. ankietowanych, a wśród absolwentów nauk społeczno-politologicznych - nieprzygotowanym do pracy czuł się co trzeci absolwent.
Badanie miało charakter pilotażowy. Jego celem było uzyskanie wstępnych wyników na temat sytuacji absolwentów UW, ale przede wszystkim sprawdzenie metodologii badań ankietowych. Badania opracowane przez Pracownię Ewaluacji Jakości Kształcenia UW na zlecenie Instytutu Badań Edukacyjnych rozpoczęły się w 2011 i potrwają do marca 2014 roku.
PAP
]]>