Ogłoszony w piątek komunikat dementuje informacje opublikowane tego dnia przez „Gazetę Wyborczą”, która na podstawie przecieków z resortu napisała, że powstaje tam projekt pozwalający w "stanach wyższej konieczności" ministrowi sprawiedliwości wskazywanie sędziego, który rozpatrzy ważną sprawę.
Czytaj: Minister będzie mógł wskazywać sędziów do prowadzenia spraw?>>
- Ministerstwo Sprawiedliwości stanowczo dementuje niepoparte faktami doniesienia Gazety Wyborczej, zawarte w artykule red. Mariusza Jałoszewskiego z dnia 6 maja 2016 r. pt. "Minister-prokurator będzie wyznaczał sędziów?". "Przecieki" opisane w artykule dotyczące rzekomego wprowadzenia możliwości wskazywania bezpośrednio przez Ministra Sprawiedliwości sędziego, który będzie rozpatrywać ważne sprawy, są nieprawdziwe. W Ministerstwie Sprawiedliwości nigdy taki pomysł nie powstał. Intencją resortu jest, by skład sądu był niezależny od jakichkolwiek czynników zewnętrznych, obiektywny, wybierany tylko i wyłącznie poprzez losowy przydział spraw. Zachowanie niezawisłości i niezależności sądów jest bowiem nadrzędnym celem wymiaru sprawiedliwości – czytamy w komunikacie. Więcej>>
Dowiedz się więcej z książki | |
Pozycja ustrojowa sędziego
|