- Wreszcie studentów czekają wyższe wymagania na egzaminach. To coś, co jest bardzo potrzebne - powiedział minister w czwartek wieczorem w w TVP Info, nawiązując do ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, która wejdzie w życie 1 października br. - Na studia przychodzi się po to, by naładować akumulatory wiedzy, umiejętności niezbędnych przez całe życie. Niestety w poprzednich latach na skutek źle pojętego, nadmiernego umasowienia studiów, poziom wymagań na studiach został obniżony - dodał.
Jarosław Gowin bardzo by chciał, żeby za rok podczas sesji egzaminacyjnej okazało się, że te wymogi są wyśrubowane. - Będzie to z korzyścią dla młodych ludzi - podkreśla. - Musimy wreszcie skończyć z czymś, co jest ogromnym dramatem Polski: że co roku duża część najzdolniejszych maturzystów wyjeżdża studiować na bardzo dobrych, często najlepszych uczelniach świata. Oni powinni być przyszłą elitą narodową, tymczasem bezpowrotnie ich tracimy. Kiedy będziemy mieć równie dobre uczelnie jak we Francji, w Niemczech czy w Wielkiej Brytanii, ci młodzi Polacy będą pozostawać w kraju - powiedział minister.