Marcin Zręda: W obecnych czasach technologia zwykle wyprzedza regulacje, dobitnie to pokazuje rozwój sztucznej inteligencji. Jak sobie z tym radzić podczas procesu projektowania nowych rozwiązań informatycznych?
Piotr Mentlewicz: Tak szybki rozwój technologii rzeczywiście stanowi wyzwanie dla firm, projektantów, ale też prawników obsługujących te procesy. Dlatego już na etapie projektowania systemów warto wbudowywać mechanizmy zgodności z istniejącymi regulacjami, aby przewidywać potencjalne zmiany prawne. Regularne konsultacje z prawnikami specjalizującymi się w prawie IT stanowią dzisiaj niezbędny element zarządzania projektami. Pozwala to identyfikować ryzyka oraz przygotowywać się na zmiany w regulacjach. Podmioty z branży technologicznej powinny monitorować prace legislacyjne na poziomie krajowym i międzynarodowym, brać udział w konsultacjach społecznych oraz dialogu z organami regulacyjnymi. W ten sposób zespoły projektowe mogą przewidywać scenariusze rozwoju technologii i przepisów prawa, uwzględniając potencjalne skutki braków regulacyjnych. Dzięki temu można przygotować się na ewentualne korekty w projekcie i minimalizować ryzyko prawne. Ponadto projektowanie systemów w sposób modularny, łatwo skalowalny umożliwi szybkie dostosowanie do nowych przepisów, bez konieczności wprowadzania dużych zmian w całych projektach lub gotowych systemach.
Zobacz w LEX: Jak nowe technologie pozwalają być na bieżąco ze zmianami w prawie >
Polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych kształci ludzi w temacie najnowocześniejszych technologii informatycznych, mówię to też jako absolwent początków funkcjonowania uczelni. Nie przypuszczałem, że w kuźni specjalistów IT pojawi się prawo. Co skłoniło władze uczelni do podjęcia tego obszaru?
Polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych (PJATK) jest największą uczelnią informatyczną w Polsce. Obok informatyki funkcjonują tu kierunki zarządzanie Informacją i kultura Japonii, a w ramach Wydziału Sztuki Nowych Mediów: projektowanie graficzne i sztuka multimediów, grafika oraz architektura wnętrz. Eksploracja nowych dziedzin jest zatem częścią planu rozwojowego uczelni. Branża IT działa w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu, również prawnym. Takie obszary, jak: AI, blockchain, IoT, RODO, ochrona własności intelektualnej, cyberbezpieczeństwo czy etyka, wymagają nowych interpretacji, innego podejścia. Dynamika zmian jest tak duża, że nie można czekać, aż coś zostanie uregulowane. Do funkcjonowania w takim świecie potrzebni są specjaliści o kompetencjach łączących prawo i informatykę, co jest szczególnie istotne w branżach takich jak MedTech, FinTech, czy e-commerce. Tak powstały studia podyplomowe Prawo w IT.
Sztuczna inteligencja z pewnością wzbudza wiele emocji, ale też zadaje wiele pytań, w tym pytań prawniczych. Uczelnia zorganizowała we wrześniu konferencję AI Summit PJAIT. Jakie główne wnioski w niej wynikają?
W nazwie konferencji pojawił się rok 2024, co wskazuje, że będzie to wydarzenie cykliczne. Jeden z tematów wprost dotyczył zagadnień prawnych. Sztuczna inteligencja zmienia rynek usług, sposób wykonywania pracy, powstają nowe zawody, inne znikają. Nie wiemy, co kryje się za horyzontem, ale chcemy, jako uczelnia i indywidualnie, być w nurcie tych zmian. Wierzymy, że wiedza będąca owocem edukacji, stanowi kluczowy element wzrostu, pozwala zrozumieć i zmieniać świat. Gdyby nie edukacja, nie powstałaby AI w jej dzisiejszej i jutrzejszej postaci.
Zobacz również: Sztuczna inteligencja w pracy prawnika - szanse i zagrożenia
W Wolters Kluwer od lat staramy się zwiększać świadomość roli technologii w życiu prawników, ale też szeroko rozumianego biznesu. Kto powinien się zainteresować studiami Prawo w IT? Czy to kierunek dla prawników, programistów, szefów IT?
Prawo w IT jest skierowany do wszystkich zajmujących się obszarem informatyki i prawa. Odnajdą się tu prawnicy, współpracujący z branżą informatyczną lub zamierzający wejść w nowy, fascynujący obszar, rzecznicy patentowi, zarządzający ww. przedsiębiorstwami, pracownicy podmiotów i instytucji współpracujący z dostawcami technologii informatycznych, osoby związane z LegalTechem i start-upami, absolwenci studiów prawniczych i informatycznych, wszyscy chcący poszerzyć umiejętności i zrozumieć prawo w kontekście technologii. Przykładowo, prawnicy zyskują unikalną wiedzę z zakresu prawa nowych technologii, co umożliwia im doradzanie klientom w dynamicznie zmieniającym się środowisku cyfrowym. Programiści mogą lepiej zrozumieć regulacje, które wpływają na ich codzienną pracę, od ochrony danych po licencje open-source, co pozwala na świadome tworzenie zgodnych z prawem rozwiązań. Szefowie IT i menedżerowie projektów technologicznych mogą skorzystać z wiedzy prawniczej, aby lepiej zarządzać ryzykiem i zapewniać zgodność projektów z obowiązującymi regulacjami. Rozumienie prawa pozwala im też lepiej komunikować się z działami prawnymi.
Styk prawa i IT to dzisiaj miejsce szalenie interesujące z punktu widzenia pracodawców, zwłaszcza z branży IT. Utarło się, że prawnik z informatykiem porozumiewają się, ale w innych językach. Co Pan o tym sądzi i czy można nauczyć rozumienia tych dwóch światów? A może za chwilę już będą bardzo się przenikać?
Jako radca prawny zajmujący się IT i absolwent studiów MBA dla branży IT z powodzeniem funkcjonuję w obu światach. Barierami w komunikacji prawników z informatykami mogą być: stereotypy, brak wiedzy, różna terminologia, inne sposoby komunikacji, inna kultura organizacyjna. Informatycy koncentrując się na tworzeniu innowacji i rozwiązywaniu problemów technicznych, a prawnicy myślą w kategoriach regulacji i odpowiedzialności. Jednak współpraca między tymi dziedzinami jest nieunikniona, ponieważ wiele nowoczesnych wyzwań technologicznych wymaga zarówno technicznego, jak i prawnego podejścia. Nie ma alternatywy dla nabycia kompetencji informatycznych przez prawników albo wiedzy prawnej przez informatyków. Światy te przenikają się od dawna i absolwenci takich kierunków są prekursorami zmiany, która właśnie nadeszła w masowej skali. Wykładowcy studiów Prawo w IT są tego najlepszym przykładem. To praktycy prawa od lat funkcjonujący w branży IT lub wręcz posiadający wykształcenie z zakresu zarówno prawa, jak i informatyki.
W Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych wierzymy w koncepcję lifelong learning, według której człowiek powinien dążyć do nieustannego rozwoju przez całe życie. Jak powiedział Charles Darwin: „To nie najsilniejszy przetrwa, ani najinteligentniejszy, ale ten, który potrafi najlepiej dostosować się do zmian”.
Zobacz w LEX: Czy jest się czego bać? O ujarzmieniu narzędzi AI opowiada Sebastian Grzywacz >
Czy na studia Prawo w IT można się jeszcze zapisać? Do kiedy trwa rekrutacja i gdzie można znaleźć więcej informacji?
Rekrutacja trwa. Informacje znajdują się na stronie: Prawo w IT – Polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych Polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych (pja.edu.pl).
Dodam, że program studiów jest aktualizowany na bieżąco, gdyż dynamika zmian z tego obszaru bardzo szybko się zmienia. Dlatego absolwenci studiów przez dwa lata od ich zakończenia będą otrzymywać aktualizacje programu lub zdalny dostęp do zajęć, jeżeli zmieni się wykładowca. Nigdzie indziej nie widziałem takiej oferty edukacyjnej.
Piotr Mentlewicz, radca prawny, kierownik studiów podyplomowych "Prawo w IT"
Cena promocyjna: 139.29 zł
Cena regularna: 199 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 139.29 zł
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.