Związek Nauczycielstwa Polskiego oczekuje, iż nowy Minister Edukacji będzie skutecznie dbał o uczniów i uczennice oraz pracowników oświaty, zapewniając im jak najlepsze i stabilne warunki do nauki i pracy.
Prezes ZNP wyraził zaniepokojenie uzyskania przez samorządy możliwości przekazywania szkół innym podmiotom – fundacjom, stowarzyszeniom i związkom wyznaniowym. Może to – jego zdaniem - doprowadzić do radykalnego urynkowienia publicznych szkół prowadzonych dotychczas przez powiaty i gminy, do demontażu publicznej, samorządowej oświaty oraz przenoszenia odpowiedzialności za edukację dzieci i młodzieży na rodziców i organizacje pozarządowe. Przypominał, iż w październiku br. koalicja (PO i PSL) podpisała z ZNP „Porozumienie na rzecz statusu zawodowego nauczycieli”, w którym strony zgodnie stwierdziły, że „kluczowe dla poziomu kształcenia dzieci i młodzieży jest usytuowanie i ranga społeczna zawodu nauczyciela”, a państwo powinno na szczeblu centralnym regulować ich status zawodowy i gwarantować stabilizację w tym zawodzie.
Zdaniem Sławomira Broniarza edukacja wymaga w trudnych czasach inwestycji, a nie cięć. Jest to niezwykle ważne ze względu na aktualne problemy i wyzwania, jakimi są m.in. niż demograficzny i jego konsekwencje w postaci wysokości subwencji oświatowej, konieczność upowszechnienia wychowania przedszkolnego i wprowadzenia nowych technologii w nauczaniu, poprawa jakości nauki i pracy w szkołach, rosnące bezrobocie wśród absolwentów uczelni, ale przede wszystkim spodziewana recesja i skutki globalnego kryzysu. Nie możemy pozwolić, by pokryzysowe oszczędności negatywnie wypłynęły na przyszłość i szanse edukacyjne Polek i Polaków – uważa Prezes ZNP.
Źródło: www.znp.edu.pl