Proces wójta zniesionej gminy Ostrowice Wacława M. i skarbniczki Krystyny K. toczył się przed Sądem Okręgowym w Koszalinie od grudnia 2018 r. Oboje stanęli na ławie oskarżonych za nadużycia i przekroczenia uprawnień, nierzetelne prowadzenie ksiąg rachunkowych, zadłużenie gminy, doprowadzenie do stałej utraty jej płynności finansowej, utraty możliwości spłaty zobowiązań i realizacji zadań własnych, a w konsekwencji do szkody majątkowej w wielkich rozmiarach.

Według prokuratury, urzędnicy zaciągali zobowiązania finansowe, które przekraczały limity zadłużenia określane przez uchwałę rady gminy i zadłużały ją. Mieli m.in. kilkakrotnie przekroczyć limit zadłużenia określany w ustawie o finansach publicznych. Urzędnicy dokonywali także "restrukturyzacji" długów przez zawieranie umów na spłatę przez gminę zobowiązań, które wcześniej były już spłacone. Śledczy ustalili także, że M. i K. zawierali umowy na sprzedaż urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych należących do gminy. Były wójt i były skarbnik nie ściągali także zobowiązań finansowych wobec gminy od jej dłużników. Przestępstw tych wspólnie i w porozumieniu dopuścili się od września 2008 r. do 25 października 2016 r.

W trakcie procesu, w związku z ustaleniami biegłej rewident, szkoda majątkowa została ustalona na ponad 13 mln zł i wynikała jedynie z kosztów obsługi "rolowanego" długu. Cały dług był kilkakrotnie wyższy – ok. 35 mln zł.

Przeczytaj również: Były wójt zadłużonych Ostrowic z zarzutami nadużycia i przekroczenia uprawnień>>

 

Były wójt i była skarbnik winna

Proces w tej sprawie toczył się przed Sądem Okręgowym w Koszalinie od 2018 roku. Prokuratura wnosiła o kary 9 lat pozbawienia wolności dla obojga oskarżonych. Wacław M. i Krystyna K., którzy przed sądem bronili się sami, rezygnując z pomocy prawnej, chcieli uniewinnienia. W postępowaniu przygotowawczym i sądowym nie przyznawali się do winy.

We wtorek sąd ogłosił wyrok. Uznał oboje oskarżonych za winnych zarzucanych im czynów. Wacława M. i Krystynę K. skazał na karę łączną 7 lat pozbawienia wolności. Ponadto oboje przez 10 lat mają zakaz zajmowania stanowisk w instytucjach państwowych i samorządu terytorialnego związanych z prowadzeniem spraw majątkowych tych jednostek. Zostali obciążeni kosztami sądowymi w równych częściach i opłatą po 600 zł.

Sąd nie orzekał o karze grzywny, ponieważ proces nie dostarczył dowodów na to, by oskarżeni działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Sąd nie znalazł także podstaw do orzekania o obowiązku naprawy szkody na rzecz pokrzywdzonych gmin Złocieniec i Drawsko Pomorskie.

Zobacz także: Gmina Ostrowice przestaje istnieć 1 stycznia, mieszkańców czekają zmiany>>

Gmina zniesiona za długi

Ze względu na zadłużenie gmina Ostrowice została zniesiona na mocy specustawy 1 stycznia 2019 r. Jej teren podzielony między gminy Złocieniec i Drawsko Pomorskie. To pierwszy taki przypadek w Polsce. Długi zniesionej gminy przejął Skarb Państwa. Do wojewody zachodniopomorskiego 47 wierzycieli zgłosiło wierzytelności na łączną kwotę ponad 52 mln zł, z czego ponad 39 mln zł stanowiły należności główne, a ponad 12 mln zł to odsetki. Wojewoda za bezsporne uznał wierzytelności na łączną kwotę nieco ponad 4 mln zł. Dochodzenie pozostałych roszczeń skierowano na drogę sądową. Dla części zapadły już wyroki na korzyść wierzycieli.

Gmina Ostrowice przed likwidacją liczyła ok. 2,5 tys. mieszkańców, jej roczne dochody do budżetu były na poziomie kilkumilionowym.