"Policja jednoznacznie stwierdziła, że istnieje realna groźba zakłócenia porządku oraz że organizacja dwóch manifestacji, których cele są przeciwne, może stwarzać zagrożenie zdrowia i życia dla ich uczestników" – mówi Julia Wach z Centrum Zarządzania Kryzysowego wrocławskiego magistratu.
Urzędnicy zaproponowali, by wyznaczono inne miejsce lub datę zgromadzenia. Przedstawiciele NOP zgłosili jedynie, że chcą przesunąć godzinę rozpoczęcia z 12.30 na 12.15.