W przyjętym jednogłośnie stanowisku radni napisali, że kwoty, jakie NFZ przeznacza na finansowanie opieki zdrowotnej w stołecznych podmiotach leczniczych, są zdecydowanie niewystarczające w stosunku do rzeczywistych potrzeb pacjentów.
"Potwierdzają to jednoznacznie m.in. kolejki oczekujących na różne typy świadczeń zdrowotnych. Tym bardziej nieakceptowalnym jest, iż obiektywnie w roku 2013, w porównaniu do lat ubiegłych, miejskie podmioty lecznicze uzyskują mniej środków finansowych z NFZ" - brzmi stanowisko.
Rzeczniczka prasowa mazowieckiego oddziału NFZ Agnieszka Gołąbek poinformowała w rozmowie z PAP, że plan finansowy NFZ na przyszły rok jest na poziomie tego roku, więc finansowanie stołecznych szpitali w przyszłym roku będzie na podobnym poziomie jak w tym roku.
Radni wyrazili też niepokój polityką NFZ "w zakresie unikania sfinansowania świadczeń wykonanych przez świadczeniodawców w ilości przekraczającej limity określone w umowach zawartych z NFZ", czyli tzw. nadwykonań.
"Rada miasta oczekuje, iż NFZ w szczególności sfinansuje wszelkie tego typu świadczenia, udzielone przez podmioty lecznicze w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia pacjentów. Należy podkreślić, iż świadczenia te muszą być realizowane przez podmioty lecznicze, gdyż wymaga tego zarówno prawo, jak i etyka" - napisali radni.
Radni podkreślili, że obarczanie podmiotów leczniczych kosztami świadczeń zdrowotnych ratujących życie i zdrowie stoi w sprzeczności z podstawowymi standardami wyznaczonymi przez konstytucję i ustawę o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych.
Zwrócili też uwagę, że taka sytuacja wpływa bardzo niekorzystnie na sytuację finansową podmiotów leczniczych, głównie szpitali, "co w efekcie może prowadzić nie tylko do obniżenia standardów opieki nad pacjentami, ale zagraża także dalszemu istnieniu wielu z nich".
Przewodniczący komisji zdrowia w radzie miasta Marcin Hoffman powiedział, że Warszawa od kilku lat pokrywa koszty leczenia mieszkańców, czego nie powinna robić, bo nie jest to zadaniem własnym miasta.
Ocenił, że sytuacja taka wynika ze stosowania przez NFZ zasady podobnej do janosikowego. "Zmniejszono fundusze przekazane na Mazowsze, zwiększając finansowanie w pozostałych województwach" - powiedział.