Najmniej kłopotów z podejmowanymi uchwałami mieli radni z województwa małopolskiego.
Takie wyniki przynosi sonda DGP, w której odpowiedzi udzieliło 11 z 16 regionów. Pytano urzędy wojewódzkie o liczbę uchwał samorządowych, które wojewoda unieważnił od 2010 r. do chwili obecnej z powodu uchybień prawnych (rozstrzygnięcia nadzorcze). Część tych decyzji nie jest ostateczna, gdyż autorzy uchwał mogą w ciągu 30 dni odwołać się do wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Stwierdzanie nieważności uchwał nie zawsze jest kwestią drobnych uchybień formalnych, lecz – przynajmniej zdaniem samych wojewodów – efektem naruszania podstawowych przepisów.
Samorządowcy z jednej strony twierdzą, że w wielu przypadkach stwierdzenie nieważności uchwał to efekt nadgorliwości niektórych prawników pracujących dla wojewody. – Potrafią się przyczepić nawet do przecinka – zżyma się jeden z naszych rozmówców. Ale z drugiej strony lokalni włodarze przyznają, że sami ponoszą sporą część winy.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna