Za przyjęciem noweli głosowało 260 posłów, głównie z PO, PSL, SLD i SP, przeciw było 37 - w większości z RP, od głosu wstrzymało się 138, głównie z PiS.
Wcześniej Sejm przyjął zgłoszony przez Piotra Chmielowskiego (RP) wniosek mniejszości; z ustawy zostały wykreślone zapisy zezwalające na to, by opłaty za pobyt w izbie wytrzeźwień mogły być pobierane z pieniędzy pozostawionych przez osoby nietrzeźwe w depozycie.
Przyjęte zostały też trzy poprawki zgłoszone przez PO, doprecyzowujące, że kontrola stanu zdrowia osoby, wobec której zastosowano przymus bezpośredni w formie unieruchomienia lub izolacji musi nastąpić niezwłocznie po zaprzestaniu stosowania przymusu bezpośredniego. Następnie stan zdrowia takiej osoby musi być sprawdzany co 15 minut.
Na początku kwietnia zeszłego roku Trybunał Konstytucyjny uznał dotychczasowe zasady ustalania wysokości tych opłat za niezgodne z ustawą zasadniczą, gdyż przepis ustawy nie zawiera wymaganych przez konstytucję wytycznych co do treści aktu wykonawczego. Brak tych wytycznych - jak uznał TK - stanowi o sprzeczności zarówno przepisu ustawy, jak i wydanego na jej podstawie rozporządzenia ministra zdrowia z 2004 r.
TK odroczył utratę mocy obowiązywania tych przepisów o dziewięć miesięcy, czyli do 16 stycznia. W związku z tym konieczne stało się uchwalenie nowych przepisów, gdyż wkrótce zniknie podstawa prawna do pobierania opłat za pobyt w izbach. Zakwestionowane przez TK rozporządzenie ustala maksymalną wysokość opłaty za pobyt w izbie wytrzeźwień na 250 zł. Według noweli ma to być 300 zł. Opłaty za pobyt w izbach wytrzeźwień będą określały samorządy, a nie minister zdrowia.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka apelowała wcześniej o usunięcie z projektu przepisów dotyczących środków przymusu bezpośredniego.
Czytaj też:
Senat miał zmienić opłaty w izbach wytrzeźwień, a wprowadza środki przymusu