"Coraz więcej osób zauważa, że studia same w sobie tracą na wartości. Dzieje się tak również dlatego, że nie dają praktycznych umiejętności. A to z kolei wpływa na popularność szkół policealnych, które pomagają je zdobyć" – zauważa dr Krzysztof Bondyra, socjolog i specjalista ds. rynku pracy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Szkoły prowadzone przez prywatne firmy mają się świetnie i to nawet mimo niżu demograficznego.
Źródło: "Gazeta Wyborcza".