Zmniejszenie dotacji budżetowej na zasiłki o 20% grozi tym, że gminy zaczną ograniczać wysokość nieobowiązkowej pomocy.
Wojewodowie wysyłają do gmin pisma, w których informują o nowych zasadach finansowania z budżetu państwa dotacji na zasiłki stałe oraz składki na ubezpieczenie zdrowotne. Gminy mają obecnie otrzymywać na ten cel 80% dofinansowania zamiast 100% dotacji. Wszystko za sprawą stanowiska Ministerstwa Finansów dotyczącego przepisów ustawy o finansach publicznych. Resort pozwala na udzielanie jednostkom samorządu terytorialnego dotacji w wysokości nie wyższej niż 80% kosztów realizacji zadania, chyba że odrębne ustawy stanowią inaczej. Samorządy są zaskoczone, bo jeszcze w ubiegłym roku (choć ustawa o finansach publicznych już obowiązywała) otrzymywały pełną dotację do tego zadania. Podejrzewają więc, że nowa interpretacja przepisów jest spowodowana koniecznością szukania przez rząd oszczędności. Jeśli liczba osób otrzymujących zasiłek stały utrzyma się na podobnym poziomie jak w 2010 roku, gminy będą musiały ze swoich budżetów dołożyć do ich wypłaty około 130 mln zł. Gminy nie mają wyjścia i muszą znaleźć pieniądze na pokrycie różnicy między dotacją z budżetu a pełną kwotą zasiłku, bo zasiłek stały jest świadczeniem obowiązkowym. Jeżeli gminy nie znajdą pieniędzy, to ośrodki pomocy społecznej prawdopodobnie będą przyznawać mniej świadczeń, które nie są obowiązkowe, np. zasiłków specjalnych celowych lub takich, które mają charakter uznaniowy.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, 3 czerwca 2011 r.
Opublikowano: www.samorzad.lex.pl