Celem interwencji kryzysowej jest przywrócenie równowagi psychicznej i umiejętności samodzielnego radzenia sobie, a dzięki temu zapobieganie przejściu reakcji kryzysowej w stan chronicznej niewydolności psychospołecznej. Interwencją kryzysową obejmuje się osoby i rodziny bez względu na posiadany dochód. W ramach interwencji kryzysowej udziela się natychmiastowej specjalistycznej pomocy psychologicznej, a w zależności od potrzeb - poradnictwa socjalnego lub prawnego, w sytuacjach uzasadnionych - schronienia do trzech miesięcy.

Działania interwencyjne realizują ośrodki interwencji kryzysowej, a do ich prowadzenia zobowiązane są powiaty. Tymczasem, jak wskazuje zastępca rzecznika praw obywatelskich Stanisław Trociuk w piśmie do minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, wiele powiatów nie oferuje osobom potrzebującym wsparcia w formie interwencji kryzysowej.

 

Brak pieniędzy i inne niedostatki

Rzecznik przytacza dane NIK z 2021 r., które pokazują, że 55 proc. powiatów nie powołało takich ośrodków. I choć ustawa nakłada obowiązek udzielania natychmiastowej pomocy non stop każdego dnia, ledwie 30 proc. skontrolowanych przez Izbę jednostek świadczyło wsparcie przez całą dobę. Przeczytaj więcej: NIK: Tylko połowa powiatów podejmuje działania na rzecz osób i rodzin w kryzysie.

Problem funkcjonowania ośrodków interwencji kryzysowej i niedostatki legislacyjne w tym obszarze sygnalizowali rzecznikowi uczestnicy spotkania w Zespole Ośrodków Wsparcia w Piastowie oraz Konwent Dyrektorów Ośrodków Interwencji Kryzysowej.

- Pomoc w formie interwencji kryzysowej jako zadanie własne powinny wykonywać powiaty, to one są zobowiązane do prowadzenia ośrodków interwencji kryzysowej. Szczegółowy status i standard funkcjonowania ośrodków interwencji kryzysowej nie został jednak unormowany ustawowo ani na poziomie aktów wykonawczych do ustawy o pomocy społecznej. Artykuł 47 u.p.s. w ust. 5 zawiera jedynie upoważnienie dla ministra ds. zabezpieczenia społecznego do określenia rozporządzeniem standardu obowiązujących podstawowych usług świadczonych przez domy dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży oraz tryb kierowania i przyjmowania do takich domów, uwzględniając możliwości odizolowania ubiegających się o pomoc od osoby stosującej przemoc domową i przezwyciężenia sytuacji kryzysowej – wskazuje RPO. W jego ocenie przepisy ws. interwencji kryzysowej są niedoprecyzowane. Nie określają m.in. szczegółowych zasad i norm funkcjonowania jednostek realizujących to zadanie, minimalnego zakresu usług, kwalifikacji osób je wykonujących. Ośrodki interwencji często same określają reguły swej działalności, jak m.in. zasady przyjmowania osób potrzebujących do placówek w aktach wewnętrznych, statutach i regulaminach, korzystając z rozwiązań z innych jednostek. Powoduje to uzasadniony stan braku oparcia realizowanych zadań na wyraźnie określonej podstawie prawnej. Dlatego w ocenie RPO uregulowanie standardów i doprecyzowanie przepisów w zakresie interwencji kryzysowej jest  niezbędne.

 

Wzmocniony nadzór wojewodów i wydłużenie maksymalnego pobytu

Powołując się na sprawozdanie z realizacji Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie za 2022 rok, RPO przytacza dane dotyczące funkcjonowanie w systemie interwencji kryzysowej 68 punktów interwencji (w tym 14 z miejscami całodobowymi). Problem w tym, że taka instytucja nie jest znana ustawie, na co wskazywała również NIK. Prawie połowa zwracających się do punktów interwencji korzystała z ich wsparcia z innych powodów niż przemoc.

Rzecznik praw obywatelskich podnosi więc, że interwencja kryzysowa powinna być zatem przedmiotem wzmożonego nadzoru wojewodów i stanowić przedmiot prac legislacyjnych na gruncie u.p.s.

- Przepisy uprawniają do korzystania z miejsc całodobowego schronienia w ośrodkach interwencji do trzech miesięcy, nie dając możliwości wydłużenia pobytu. Trudno ocenić, czemu ma służyć tak rygorystycznie określony czas pobytu. Zdaniem przedstawicieli ośrodków interwencji czas na uporanie się z kryzysem jest zindywidualizowany i nierzadko przekracza trzy miesiące. Dyrektorzy muszą się mierzyć z dylematem, czy działać zgodnie z przepisami, czy wydłużać czas korzystania z całodobowego schronienia, mając na względzie sytuację osoby wymagającej wsparcia - uważa RPO. Jego zdaniem zasadna byłaby zmiana ustawy i wprowadzenie możliwości przedłużenia tego trzymiesięcznego okresu.

Postulaty Konwentu Dyrektorów Ośrodków Interwencji Kryzysowej

W piśmie do minister rodziny, pracy i polityki społecznej rzecznik przytacza też wskazane przez Konwent Dyrektorów Ośrodków Interwencji Kryzysowej postulaty poruszające takie kwestie, jak:

  • Pozycja ośrodków w systemie pomocy społecznej. Niepokój budzi art. 112a u.p.s. dopuszczający możliwość włączania ośrodka interwencji kryzysowej w strukturę organizacyjną powiatowego centrum pomocy rodzinie. Spowoduje to niemożność realizacji zadań, gdyż powiatowe centrum nie pracuje całodobowo i nie jest w stanie świadczyć wsparcia zapewniającego intymność i poufność. W ten sposób zatraca się także wyjątkowość interwencji kryzysowej.
  • Wynagrodzenia oraz warunki pracy specjalistów. Dyrektorzy OIK wskazali na niski poziom wynagrodzeń i kłopoty z pozyskaniem wysokospecjalistycznej kadry, brak dodatkowego urlopu, superwizji, szkoleń, potrzebę uregulowania zawodu interwenta kryzysowego i określenia minimalnych kwalifikacji wykonywania zawodu, ustalenia stopni awansu zawodowego. To powoduje częste odejścia specjalistów, a wydatki na zatrudnienie stanowią nawet 55 proc. ogółu wydatków.
  • Finansowanie zadań. Stan finansów powiatów często uniemożliwia funkcjonowanie ośrodków. Niezbędne jest dofinansowanie powiatów w formie dotacji.

Te przedstawione przez praktyków uwagi, zdaniem rzecznika praw obywatelskich, wymagają pogłębionej analizy ministerstwa pod kątem rozważenia zasadności ich uwzględnienia oraz możliwości dofinansowania z budżetu państwa zadania własnego samorządu powiatowego w zakresie interwencji kryzysowej.

- Ponadto przeglądu wymaga także obszar współdziałania instytucji szeroko rozumianego systemu wsparcia. Wobec bowiem licznych przypadków kryzysów zdrowia psychicznego, bezdomności, doświadczania przemocy, klęsk żywiołowych, problemów uchodźców wojennych, to ośrodki interwencji kryzysowej stanowią ważne ogniwo w systemie oparcia społecznego – wskazuje rzecznik.