Wystąpienie do GIODO jest efektem przetargu na usługę kontroli biletów. Po jego zakończeniu zamawiający ujawnił dane zwycięzców, czyli osób, które zostaną kontrolerami. W takich sytuacjach przepisy p.z.p. nakazują także publikację adresów. Jak wskazuje "DGP", w internecie krążył link do ogłoszenia, w którym zachęcano do osobistego „podziękowania kanarom”.
RPO zwraca się do GIODO o przeanalizowanie tego przepisu pod kątem konstytucyjnego prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Zdaniem prof. Ireny Lipowicz, p.z.p. narusza prywatność osób fizycznych.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna