Do udziału w referendum uprawnionych było 1893 mieszkańców gminy. W głosowaniu wzięły udział 334 osoby, co daje frekwencję na poziomie 17,64 proc. Oddano 325 głosów ważnych, z których 313 na „tak”, czyli za odwołaniem wójta.
„Żeby referendum było ważne musiało do urn pójść 636 wyborców z gminy Wymiarki. A zatem w tej sytuacji referendum jest nieważne ponieważ wzięło w nim udział mniej niż 3/5 biorących udział w wyborze odwoływanego organu, a zatem wójt gminy Wymiarki nie został odwołany” - powiedział Blonkowski.
Do referendum doprowadziła grupa inicjatywna, który wysuwała wobec Olszewskiego szereg oskarżeń. Jej członkowie we wniosku o przeprowadzenie referendum zarzucali wójtowi m.in. nierzetelne prowadzenie polityki finansowej gminy, ukrywanie informacji przed radnymi i mieszkańcami czy niegospodarność.
„Trudno mi dzisiaj odnieść się do tego inaczej jak określeniem, że czteromiesięczna hucpa urządzona przez kilka osób skończyła się z właściwą oceną ze strony mieszkańców, którzy po prostu rozważyli istotę przedstawionych argumentów i nie uwierzyli tym kłamstwom, które były przez te cztery miesiące wypowiadane. Wynik (referendum), oczywiście mnie w pewien sposób cieszy, bo uważam, że zwyciężył ludzki rozsądek” - powiedział wójt Gminy Wymiarki Wojciech Olszewski.
Dowiedz się więcej z książki | |
Kodeks wyborczy. Przepisy
|
Było to drugie referendum ws. odwołania wójta, jakie odbyło się w tej gminie w ostatnim czasie.
W styczniu 2014 roku referendum było skuteczne. Wówczas mieszkańcy odwołali ze stanowiska Anitę Staszkowian. Na pełniącego obowiązki wójta został wyznaczony Wojciech Olszewski. Z uwagi na fakt, że referendum odbyło się w roku wyborczym, Rada Gminy mogła i podjęła uchwałę o odstąpieniu od przeprowadzenia przedterminowych wyborów wójta. W listopadowych wyborach samorządowych Olszewski został wybrany na wójta Wymiarek. (PAP)