Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk w liście do premiera Mateusza Morawieckiego zaznacza, że jeżeli sprawa korekt administracyjnych i utworzenia województwa częstochowskiego nie zostanie załatwiona w ciągu najbliższych miesięcy, temat zostanie „zamrożony” na najbliższe 10 lat. Powodem jest rozpoczynający się proces negocjacji dotyczący podziału środków na regiony w perspektywie unijnej po 2020 r.

Krzysztof Matyjaszczyk zwraca uwagę, że trwają prace nad budżetem europejskim na nowy okres programowania, czyli na lata 2021-2027. Jego zdaniem to ostatni moment, żeby wywiązać się ze składanych przez władze obietnic o utworzeniu województwa.

- Rozdysponowanie środków na 16 województw praktycznie rozstrzygnie temat podziału administracyjnego kraju do roku 2030 – mówi. Włodarz wysłał kolejny list, bo chce mieć pewność, że decydujący o kształcie państwa zostali poinformowani i znają argumenty.

 

Dwa razy więcej pieniędzy dla regionu

Zdaniem prezydenta Częstochowy oraz osób odpowiedzialnych za rozwój miasta i pozyskiwanie pieniędzy unijnych, brak statusu wojewódzkiego ogranicza pułap środków, które może zdobyć Częstochowa i subregion. Ich zdaniem tylko w przypadku Regionalnych Inwestycji Terytorialnych, czyli puli funduszy europejskich, którymi dysponują subregiony, gdyby Częstochowa była osobnym regionem, miałaby do dyspozycji kwotę dwukrotnie większą niż obecnie, także dzięki Zintegrowanym Inwestycjom Terytorialnym. W przypadku obszaru subregionu północnego województwa śląskiego byłby to więc - w obecnym okresie programowania - miliard, a nie pół miliarda złotych.

Poza tym Częstochowa – z perspektywy wojewódzkiej - miałaby pewność uznania wielu swoich istotnych projektów za projekty kluczowe.

Czytaj też: Rząd: Są różnice w tempie realizacji programów krajowych i regionalnych

Brak rekompensat z tytułu utraty statusu stolicy regionu

- Nie mam wątpliwości, że w takiej sytuacji mielibyśmy możliwość realizacji np. takiej inwestycji, jak Bugajska bis – ze środków unijnych, jakimi dysponuje region – uważa naczelnik Wydziału Funduszy Europejskich i Rozwoju UM Piotr Grzybowski.

W liście do Prezesa Rady Ministrów prezydent miasta przypomina wcześniejsze deklaracje polityków rządzącej partii, składane przez wyborami parlamentarnymi w 2015 r., wskazuje na brak rekompensat dla Częstochowy z tytułu utraty statusu stolicy regionu oraz wnioskuje o informację, czy w sprawie województwa częstochowskiego były, są lub będą w najbliższym czasie podejmowane jakiekolwiek działania stwarzające podstawy do zmian administracyjnych.

Czytaj też: Najwięcej pieniędzy z UE wydajemy na drogi, kolej, ale inwestujemy też w kapitał ludzki