Jak poinformował rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego Piotr Odorczuk, do ogrzewania budynków i przygotowania ciepłej wody użytkowej dopuszczono: gaz ziemny i pozostałe węglowodory gazowe przeznaczone do celów opałowych oraz olej opałowy i olej napędowy przeznaczony do celów opałowych, z wyłączeniem ciężkiego oleju opałowego.
Władze województwa zaznaczyły, że te rodzaje paliw charakteryzują się niską emisją zanieczyszczeń do powietrza, zwłaszcza pyłu zawieszonego PM10 i PM2,5 oraz benzo(a)pirenu.
Zgodnie z uchwałą możliwe jest stosowanie także innych paliw stałych w urządzeniach grzewczych i kominkach, z których emisja pyłu nie jest wyższa niż 40 mg/m sześc. Wymogiem będzie też eksploatowanie tych urządzeń zgodnie z instrukcją producenta, zwłaszcza w zakresie rodzaju stosowanego paliwa oraz warunków spalania.
Jak zaznaczył Odorczuk, oznacza to możliwość stosowania nowoczesnych kotłów i kominków na paliwa stałe. Użytkownik takiego urządzenia będzie musiał posiadać oryginał lub kopię wyników badań wykonanych na zlecenie producenta lub dystrybutora urządzenia przez akredytowane laboratorium, które potwierdzi, że emisja pyłu z niego spełnia wymogi określone w uchwale.
Nowe przepisy wejdą w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego – dla nowych budynków, na które będą wydawane pozwolenia na budowę. Dla budynków już istniejących okres przejściowy na dostosowanie do nowych wymagań wyniesie pięć lat – przepisy zaczną obowiązywać od 1 września 2018 roku.
Zgodnie z zapowiedziami władz Małopolski do końca października potrwają konsultacje społeczne projektu uchwały, a pod koniec listopada ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie sejmik województwa.
Ograniczenia w stosowaniu paliw stałych na terenie Krakowa są jednym z najważniejszych rozwiązań "Programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego", przyjętego pod koniec września przez sejmik województwa. Dokument wyznacza działania związane z poprawą jakości powietrza w regionie na najbliższe 10 lat.
Program obejmuje 11 stref ochrony powietrza, w których stwierdzono przekroczenia poziomów dopuszczalnych i docelowych substancji w powietrzu. Wyznacza długo- i krótkoterminowe działania naprawcze, których realizacja ma pozwolić w ciągu 10 lat na osiągnięcie dopuszczalnych poziomów zanieczyszczeń, przede wszystkim pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5 oraz dwutlenku siarki.
Jak podkreślają władze województwa, 10-letni okres jest niezbędny ze względu na duży zakres działań i wysokie koszty, które powinny być rozłożone w czasie. Według ich szacunków tylko redukcja emisji z sektora komunalnego będzie kosztować 2,24 mld zł.
Najważniejsze kierunki działań wyznaczone w programie to w sektorze komunalnym m.in.: wprowadzenie ograniczeń w stosowaniu paliw stałych na obszarze Krakowa (dotyczy głównie używania węgla do ogrzewania), realizacja gminnych programów ograniczania niskiej emisji, rozbudowa i modernizacja sieci ciepłowniczych oraz sieci gazowych, wykorzystanie odnawialnych źródeł energii do ogrzewania, termomodernizacja budynków i wspieranie energooszczędnego budownictwa oraz wyeliminowanie spalania odpadów.
Niska emisja w sektorze transportowym będzie redukowana poprzez m.in. rozszerzenie strefy ograniczonego ruchu i płatnego parkowania wraz z systemem parkingów "park & ride" w Krakowie, poprawę organizacji ruchu samochodowego w miastach, rozwój komunikacji publicznej oraz komunikacji rowerowej w miastach.
Kraków zajmuje piąte miejsce wśród najbardziej zanieczyszczonych miast Polski mających powyżej 100 tys. mieszkańców. Według badań przez dwie trzecie roku krakowianie oddychają zanieczyszczonym powietrzem. Jak pokazują pomiary ze stacji monitoringu powietrza, stężenia pyłu zawieszonego wyraźnie rosną w sezonie grzewczym, czyli jesienią i zimą.