Istotą sporu w sprawie była odmowa organów administracji udzielenia pomocy finansowej w formie zasiłku celowego, wnioskującemu o nią mężczyznie.
Organy administracyjne uznały, iż mężczyna nie nie dążył do współpracy z organami pomocy społecznej, a nawet działania tych organów torpedował np. poprzez odmowę zawarcia kontraktu socjalnego umożliwiającego docelowo jego wyjście z systemu pomocy społecznej.
Z kolei, zdaniem wnioskodawcy, organy administracji postąpiły wbrew prawu odmawiając mu pomocy materialnej i domagając się od niego zawarcia kontraktu socjalnego.
Tłumaczył, iż sam podjął szereg działań mających na celu zmianę swojej sytuacji materialnej i bytowej. Starał się bowiem o zmniejszenie zaległości alimentacyjnych, o mieszkanie socjalne oraz rentę specjalną.
WSA wyjaśnił, iż przez współdziałanie osoby ubiegającej się o pomoc należy rozumieć gotowość do podjęcia współpracy z pracownikiem socjalnym oraz skorzystanie z jego uzasadnionych i rozsądnych propozycji pomagających osobie przezwyciężyć trudne sytuacje życiowe oraz umożliwienia samodzielnego i odpowiedzialnego życia w społeczeństwie.
Zdaniem sądu, organy mogły domagać się takiego współdziałania od mężczyzny, który od wielu lat korzystał z pomocy socjalnej.
Dlatego wyznaczając spotkania w celu zawarcia kontraktu socjalnego, przesyłając skarżącemu opracowany projekt kontraktu, czy też chociażby podejmując próby omówienia projektu kontraktu podczas przeprowadzania wywiadu środowiskowego, organy mogły oczekiwać aktywnej współpracy ze strony skarżącego w wypracowaniu takich działań, które doprowadzą do zmiany jego sytuacji życiowej.
Sąd przypomniał, iż kontrakt socjalny, którego celem jest wzmocnienie osoby ubiegającej się o pomoc w zakresie aktywności i samodzielności życiowej i zawodowej lub przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu, musi uwzględniać zasady wynikające z ustawy o pomocy społecznej oraz warunki, na jakich ustala się poszczególne świadczenia.
Na podstawie:
Wyrok WSA w Krakowie z 25 sierpnia 2015 r., sygn. akt III SA/Kr 140/14, nieprawomocny