Jak powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej szef MSWiA Jerzy Miller, choć obywatele mogą kontaktować się z urzędami drogą elektroniczną od maja 2008 r., to dotychczas problemem była konieczność korzystania z kwalifikowanego podpisu elektronicznego, który trzeba było wykupić. Dlatego z usług e-administracji korzystało dotychczas niewiele osób.
"Profil zaufany" ma to zmienić. Od czwartku za jego pomocą będzie można m.in. złożyć wniosek o jednorazową zapomogę z tytułu urodzenia dziecka (tzw. becikowe), dopisać się do spisu wyborców, poprosić o przygotowanie odpisu z ksiąg stanu cywilnego, dokonać wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, wystąpić o przyznanie dodatku mieszkaniowego czy prawa do zasiłku pielęgnacyjnego.
To, jakie sprawy będzie można załatwić za pomocą "profilu zaufanego", zależy od urzędów - zarówno instytucji samorządowych, jak i administracji centralnej i ZUS. Zdaniem Millera zakres spraw, które będzie można załatwić tą drogą, będzie systematycznie poszerzany w zależności od liczby osób, które będą chciały z niej skorzystać. Minister powiedział też, że MSWiA ma prawo narzucić samorządom wzory formularzy, ale - zdaniem Millera - to ostateczność.
Aby stworzyć sobie "zaufany profil", najpierw należy założyć konto na stronie Elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej (www.epuap.gov.pl). Stamtąd należy wysłać do systemu wniosek o potwierdzenie profilu zaufanego. Kolejny krok to uwierzytelnienie profilu. W tym celu należy się udać do urzędu z dokumentem potwierdzającym tożsamość.
Gdy już urzędnik sprawdzi nasze dane, konto w systemie ePUAP zyska status profilu zaufanego, i od tego czasu będzie nam służyło do korespondencji z urzędami - stąd obywatel będzie mógł wysyłać swoje pisma i tu będzie otrzymywał odpowiedzi. Przy wysyłaniu wniosku o potwierdzenie profilu, należy podać adres e-mail. Potem tam będą przychodzić kody autoryzacyjne, analogiczne do wykorzystywanych w bankowości elektronicznej. Będą potrzebne przy wysyłaniu pism do urzędu. Na ten sam adres e-mail będą też przychodziły potwierdzenia, że pismo wpłynęło do urzędu oraz że dostaliśmy stamtąd odpowiedź.
MSWiA podkreśla, że by założyć "zaufany profil" trzeba będzie wybrać się do urzędu tylko raz, co jest konieczne, by nikt się nie podszył pod naszą tożsamość. Obecnie zweryfikować dane można w 564 placówkach - z czego prawie 400 to urzędy skarbowe, reszta to urzędy wojewódzkie i ich delegatury, oddziały ZUS oraz 127 polskich konsulatów za granicą. Obywatel może pójść do dowolnej z tych placówek, niezależnie od miejsca zamieszkania.
Profil będzie ważny trzy lata. Przed upływem tego czasu będzie można go uaktualnić drogą elektroniczną, bez konieczności ponownej weryfikacji tożsamości w urzędzie.
Jeśli będziemy chcieli załatwić jakąś urzędową sprawę, powinniśmy odszukać w specjalnej bazie odpowiedni kwestionariusz i podpisać "profilem zaufanym". Repozytorium kwestionariuszy będzie podzielone tematycznie i geograficznie. To ważne, jeśli chcemy skontaktować się z urzędem podległym samorządowi, każdy z nich może mieć inny wzór dokumentu.
MSWiA podkreśla korzyści płynące z posiadania profilu: jest on darmową alternatywą dla kwalifikowanego podpisu elektronicznego, w kontaktach z administracją jest wiążący, nie ma też potrzeby korzystania z dodatkowych urządzeń podłączanych do komputera (wystarczy dostęp do internetu). Według resortu, koszt stworzenia "profilu zaufanego" zamknął się w kwocie "znacząco niższej niż 100 tys. zł". Szef MSWiA zapewnia, że system jest w stanie przyjąć obsługę wszystkich obecnych klientów urzędów.
Minister Miller zaapelował w poniedziałek, by całą korespondencję do jego resortu kierować drogą elektroniczną. Ministerstwo od lipca 2010 r. nie posługuje się papierem w obiegu wewnętrznym, więc wszystkie dokumenty przesyłane do niego tradycyjnymi metodami i tak są już skanowane.
W ub.r. MSWiA zapewniało, że "profil zaufany" będzie działał przed końcem 2010 r. W poniedziałek resort tłumaczył opóźnienie przebudową bazy PESEL.(PAP)
ral/ itm/ jra/