Na problem zwrócili uwagę obywatele, którzy skarżyli się do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. W 2022 roku budżet m.st. Warszawy zanotował 180 mln zł nadwyżki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W 2023 r. ponownie znacząco przeszacowano planowane wydatki na ten cel - o ponad 205 mln złotych. Piotr Mierzejewski, dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego Biura RPO, zwrócił się do dyrektor Biura Gospodarki Odpadami Urzędu m.st. Warszawy Agnieszki Jakubowskiej o wyjaśnienie, jakie przyczyny legły u podstaw tak znaczącego przeszacowania wydatków na zagospodarowanie odpadów komunalnych w latach 2022 i 2023. 

Czytaj więcej: Warszawa ma nadwyżki opłat za śmieci. Czy będzie obniżka? >

 

Miasto tłumaczy, skąd wzięły się nadwyżki 

W odpowiedzi na pismo z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, Agnieszka Jakubowska, dyrektor stołecznego Biura Gospodarowania Odpadami wyjaśnia, że obowiązujące od stycznia 2022 r. stawki opłat ustalone zostały na podstawie prognozy, która sporządzona została z uwzględnieniem historycznych kosztów funkcjonowania i dochodów systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w Warszawie w  latach 2017-2020. Na podstawie ww. danych oraz przy założeniach przyjętych dla 2021 r. ustalono, że w latach 2022-2024 dochody z opłat wg przyjętych stawek nie pokryją w całości kosztów funkcjonowania systemu.

W wyniku działań podjętych przez miejską spółkę realizującą zadanie własne miasta polegające na zagospodarowaniu odpadów komunalnych pochodzących z terenu m.st. Warszawy, począwszy od II półrocza 2021 r. znacznie zmniejszyło się w stosunku do zakładanego wykonanie wydatków związanych z zagospodarowaniem odpadów komunalnych. Obniżenie kosztów wynikało z tego, że odpady były kierowane do zagospodarowania również do instalacji położonych poza województwem mazowieckim, w których koszty zagospodarowania były niższe w stosunku do lokalnych instalacji.

Dyrektor Biura Gospodarowania Odpadami wyjaśniła również, że dane w obszarze odbioru i zagospodarowania odpadów w latach 2017-2023 wykazują się dużą zmiennością, dlatego brak jest możliwości na ich podstawie precyzyjnego wskazania trendu zmian na przyszły okres. Podkreśliła, że zarówno ceny odbioru jak i zagospodarowania odpadów zależne są od wyników udzielanych zamówień publicznych. Przykładowo, w wyniku postępowań przetargowych prowadzonych w 2022 r. na odbiór odpadów uzyskano ceny jednostkowe o 25 proc. niższe w stosunku do poprzednich (najniższe oferty). W planach wydatków w zakresie usługi odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych na lata 2023-2024 uwzględniono możliwość waloryzacji ceny jednostkowej. Wykonawcy nie skorzystali dotychczas z przysługującego im prawa do klauzuli waloryzacyjnej.

W prognozach, zgodnie z trendami krajowymi i na podstawie danych historycznych zakładano wzrost ilości odpadów wytwarzanych. Pomimo wybuchu wojny w Ukrainie i napływu uchodźców do Polski, w tym do Warszawy, z danych GUS za 2022 r wynika, że statystyczny mieszkaniec wytworzył w 2022 r. o 5 kg mniej odpadów niż w 2021 r. Zgodnie z roczną analizą stanu gospodarki odpadami na terenie m.st. Warszawy w 2022 r. odpadów komunalnych było mniej o 2,5 proc. niż w 2021 r. i o 2,5 proc. więcej niż w 2020 r. Z kolei w 2023 r. ponownie odnotowano wzrost ilość odpadów o ok. 2 proc. w stosunku do 2022 r. Ilość odebranych odpadów ma bezpośredni związek z wysokością kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów. Nie sprawdziły się więc prognozy dotyczące ilości wytwarzanych odpadów oraz kosztów ich odbioru i zagospodarowania, co spowodowało wystąpienie nadwyżki w systemie gospodarowania odpadami komunalnymi.

 


Agnieszka Jakubowska wskazała też, że duży wpływ na koszty gospodarowania odpadami komunalnymi ma rozchwianie branży gospodarki odpadami, które z kolei może wynikać z braku właściwych regulacji związanych z wyborem metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami oraz niestabilności prawa dla przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych, co szczególnie zaznaczyło się w latach 2018-2020. Zaznaczyła, że przed samorządami kolejne zmiany związane z wejściem w życie od 1 stycznia 2025 r. systemu kaucyjnego, który obejmie odpady opakowaniowe znajdujące się w odpadach komunalnych odbieranych od właścicieli nieruchomości. 

Wiadomo jest, że w obecnie przyjętej formie system kaucyjny negatywnie wpłynie na gminne systemy gospodarki odpadami, głównie poprzez wyeliminowanie ze strumienia odpadów wartościowych surowców, co bezpośrednio przełoży się na koszty jednostkowe zagospodarowania odpadów.

Czytaj też: System kaucyjny utrudni zawieranie i wykonanie umów o zagospodarowanie odpadów  >

Agnieszka Jakubowska zaznaczyła, że w chwili obecnej nie ma możliwości oszacowania wpływu wprowadzenia systemu kaucyjnego na koszty gminnych systemów. Szacunki branży wskazują, że strumień odpadów komunalnych odbieranych od właścicieli nieruchomości może zmniejszyć się nawet o 20 proc., ale to zależy od regionu kraju oraz zamożności i nawyków mieszkańców. Nieprzewidywalne są także z tego powodu koszty zagospodarowania odpadów pozbawionych wartościowych odpadów.

W dalszym ciągu samorządy oczekują również na przepisy dotyczące rozszerzonej odpowiedzialności producenta (dalej ROP) oraz realizację zasady „zanieczyszczający płaci”, które znacząco wpłyną w kolejnych latach na wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi dla mieszkańców. Wdrożenie ROP spowoduje również zmniejszenie ilości wytwarzanych odpadów ponieważ obejmuje także ekomodulację opakowań.  Polska jest jedynym krajem w UE w którym to mieszkańcy ponoszą pełne koszty odbioru i zagospodarowania odpadów opakowaniowych. Prace legislacyjne w zakresie wdrożenia ROP trwają ale wciąż brak określenia docelowego mechanizmu przepływów pieniężnych a tym samym nie ma możliwości określenia jaki procent opłaty wnoszonej przez producentów zasili gminne budżety. Wprowadzenie odpowiedzialności finansowej dla producentów wprowadzających na rynek opakowania i przekazanie gminom tych środków finansowych pozytywnie wpłynie na koszty funkcjonowania sytemu gospodarowania odpadami komunalnymi.

 

Opłaty za wywóz śmieci będą niższe, ale tylko czasowo

Dyrektor warszawskiego Biura Gospodarowania Odpadami przypomniała również, że prezydent Trzaskowski poinformował opinię publiczną o zamiarze przedłożenia Radzie m.st. Warszawy projektu uchwały zmniejszającej wysokość stawek opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnym na czas określony. Dodała, że w chwili obecnej trwają prace nad dokumentem. Faktycznie, przed wyborami samorządowymi prezydent Warszawy zapowiedział, że od lipca miasto obniży opłaty za śmieci o 15 proc. w zabudowie jednorodzinnej, czyli ze 107 złotych na 91 złotych. Z kolei w blokach obniżka wyniosłaby 30 proc. Mieszkańcy zapłaciliby więc 60 złotych zamiast 85 złotych. Uchwała miałaby obowiązywać przez 12 miesięcy: od 1 lipca 2024 roku do 30 czerwca 2025 roku.