Kontrola przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli obejmowała lata 2009 - 2010. Najgorzej oceniono funkcjonowanie Urzędu Miejskiego w Ozorkowie. Skargi i wnioski składane i przekazywane do Urzędu nie były rejestrowane w sposób ułatwiający kontrolę przebiegu i terminów załatwiania poszczególnych spraw, co naruszało art. 254 Kpa. Nie prowadzono jednolitej, centralnej ewidencji skarg i wniosków, a skarg wnoszonych ustnie oraz dotyczących działalności byłego burmistrza Miasta nie rejestrowano. NIK stwierdziła także, że od 1 grudnia 2010 r. sprawy związane ze skargami powierzono pracownikowi na podstawie polecenia ustnego, mimo iż wymagana jest w tym celu forma pisemna.
Wśród innych stwierdzonych przez Izbę nieprawidłowości znalazły się przede wszystkim przypadki nieterminowego rozpatrywania skarg i nieinformowaniu skarżących o przyczynach zwłoki w załatwianiu lub przekazaniu skarg właściwemu organowi. W jednym z urzędów ujawniono klasyfikację skarg niezgodnie z obowiązującą instrukcją kancelaryjną. Każdy wydział, w którym rozpatrywano merytorycznie skargi, stosował klasyfikację dokumentów nie dotyczącą rozpatrywania skarg. Ponadto w regulaminie organizacyjnym oraz w zakresach czynności pracowników nie ujęto wszystkich zadań związanych z rozpatrywaniem skarg i wniosków. Kontrolerzy zwrócili również uwagę, iż w urzędach powinna być wyznaczona przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta osoba, która zajmowałaby się koordynowaniem przyjmowania oraz rozpatrywania skarg i wniosków zgłaszanych do urzędu.
Działalność większości urzędów została jednak oceniona pozytywnie, nawet pomimo stwierdzonych uchybień.
Źródło: www.nik.gov.pl