- Po stwierdzeniu wczoraj koronawirusa u pracownika Lasów Państwowych, z którym miałem kontakt, poddałem się kwarantannie i wykonałem badanie. Test dał wynik pozytywny. Czuję się dobrze. Dziękuję pracownikom służby zdrowia i wyrażam solidarność z wszystkimi chorymi - napisał na Twitterze Michał Woś, minister środowiska. Woś odpowiadać za Lasy Państwowe, łowiectwo, parki narodowe, edukację w zakresie ochrony środowiska.
Czytaj również: Ministerstwo Środowiska podzielone na dwa >>
Od razu pojawiły się pytania, z kim spotykał się minister, kogo mógł jeszcze zarazić z rządu. Piotr Müller, również na Twitterze napisał, że zostały uruchomione procedury Głównego Inspektora Sanitarnego i osoby, które miały kontakt z ministrem zostały nim poddane.
Czytaj w LEX: Uprawnienia i obowiązki pracodawcy związane z koronawirusem >
Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta, uprzedzając pytania poinformował na Twitterze, że od 5 marca, czyli dnia wręczenia nominacji Michałowi Wosiowi na ministra, prezydent Andrzej Duda nie miał z panem ministrem osobistego kontaktu, a spotkanie z pracownikiem Lasów Państwowych, o którym pisze pan minister, miało miejsce później.
Czytaj w LEX: Zagrożenie koronawirusem a prawo do prywatności >
W Polsce do poniedziałku odnotowano 177 przypadków zakażenia koronawirusem potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych, z czego w poniedziałek 52. Cztery osoby zakażone koronawirusem zmarły.