Jak wyjaśnił Tomasz Rybaczyński, podsekretarz stanu w MF odpowiedzialny na sprawy budżetowe, środki zabezpieczone w budżecie na utrzymanie i funkcjonowanie Krajowego Biura Wyborczego to 63,6 mln zł. W rezerwie celowej na zadania dotyczące wyborów i referendów jest 457,7 mln zł.

- Ta kwota została włączona do budżetu państwa na wniosek szefa KBW, bo to jeden z podmiotów, których budżetów minister finansów nie weryfikuje, włączając do budżetu państwa – podkreślił wiceminister.

Przypomniał, że parlament skorygował w toku prac kwoty przeznaczone na KBW o 5,2 mln zł z uwagi na ustawę o okołobudżetową i mrożenie wynagrodzeń.
 

Szukasz więcej informacji dotyczących samorządu?
Poznaj LEX Administracja >>
Zdobądź wiedzę, dzięki której Twoja praca stanie się łatwiejsza


- Oczywiście przyglądamy się sytuacji i widzimy, jakie propozycje kosztów są zgłaszane przez KBW i istnieją w budżecie instrumenty, które pozwalają w sytuacjach niespodziewanych na przesuwanie środków za zgodą parlamentu na określony cel, może to być np. przekwalifikowanie rezerw – tłumaczył.

Jak poinformował, kilka dni temu Zakład Ubezpieczeń Społecznych zablokował ponad 2 mld zł  środków ze względu na dobrą sytuację na rynku pracy i wysoki poziom składek, nie trzeba jej przelewać do ZUS na uzupełnienie sytemu emerytalnego.

- To jakie to będą koszty zależy od decyzji KBW, jak będzie wyglądała kwestia zakupu kamer, transmisji itp. – podkreślił.

Posłowie dopytywali przedstawiciela resortu finansów o to, czy były zmiany w budżecie państwa. Jak podkreślił poseł Janusz Cichoń (PO), w grudniu był ustalony limit środków na zadania związane z przeprowadzeniem wyborów. Sytuacja zmieniła się 11 stycznia, po uchwaleniu ustawy zmieniającej przepisy wyborcze. – Trzeba jak najszybciej dokonać zmian w budżecie – dodał.

Jak tłumaczył wiceminister Rybaczyński, nie były dokonywane zmiany w budżecie państwa zwiększające kwotę rezerwy. - Jeśli okaże się, że jest potrzeba, będą przesunięte - zadeklarował.

Wiceminister odpowiedział także na pytanie posłanki PO Izabeli Leszczyny, która pytała o koszt wynagrodzenia urzędników wyborczych. – Z szacunków wynika, że koszt na wynagrodzenia urzędników wyborczych przy 5,9 tys. urzędników to 95, 5 mln zł – mówił.

– Trudno podejmować teraz przez ministra finansów działania konkretne, nie znając kwot i harmonogramu, minister może jedynie być przygotowany i jest przygotowany – zaznaczył wiceszef resortu finansów.