- Izba uznała, że zamawiający prawidłowo unieważnił przetarg z tego powodu, że termin uruchomienia sytemu, który był określony zapisami umowy i miał duże znacznie dla przedmiotu tej umowy, nie mógł już zostać dotrzymany, a tym samym niemożliwe jest zawarcie ważnej umowy w sprawie zamówienia publicznego - mówi rzecznika KIO Justyna Tomkowska.
Przetarg rozpisano jeszcze w 2014 r. Brały w nim udział dwie firmy tj. Nextbike, której oferta została zakwestionowana jako zbyt tania oraz BikeU. Oferta tej ostatniej, została podważona z powodu podejrzenia złożenia sfałszowanej opinii bankowej.
Następnie okazało się, że firma, która miała być partnerem BikeU przy budowie systemu rowerów, już nie współpracuje z BikeU. Zamawiający podjął decyzję o unieważnieniu czynności wyboru.
Firma odwołała się do KIO. Izba wydała stanowisko korzystne dla magistratu.
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl