Jak poinformowała Zdanowska na spotkaniu z mediami, do tej pory do magistratu wpłynęło tylko 16 projektów, choć - jak przyznała - liczyła, że będzie ich więcej. Zaapelowała do mieszkańców, aby składali swoje projekty, dzięki którym będą mogli osobiście decydować, co i w jakiej formie chcieliby zrealizować dla swojej najbliższej okolicy. Prezydent zwróciła się również do wszystkich sił politycznych w mieście, aby przekonywały łodzian do zaangażowania się w budżet obywatelski.
Prezydent zwróciła uwagę, że 20 mln zł to rekordowa kwota wśród polskich miast, które zdecydowały się już na wprowadzenie budżetu obywatelskiego. Według niej w kolejnych latach ta kwota może być jeszcze większa.
Do tej pory do łódzkiego magistratu wpłynęło 16 projektów inwestycji - najwięcej z dzielnicy Bałuty; nie ma żadnego ze Śródmieścia. Propozycje dotyczą m.in.: przebudowy dróg, remontów chodników, postawienia sygnalizacji świetlnej na jednym ze skrzyżowań a także postawienia pomnika Rajmunda Rembielińskiego - pomysłodawcy utworzenia okręgu przemysłu włókienniczego w okolicy Łodzi.
Decyzję o wprowadzeniu w Łodzi budżetu obywatelskiego, który jest elementem ogólnego budżetu miasta, łódzcy radni podjęli w ubiegłym roku. Przekonywali wówczas, że jego powstanie powinno zachęcić łodzian, by "wyciągnęli z szuflad swoje marzenia". Radni zdecydowali także, że budżet obywatelski powstanie po raz pierwszy w 2014 roku.
20 mln zł zarezerwowane w budżecie obywatelskim podzielono na projekty lokalne i ogólnomiejskie. Lokalne dotyczyć będą pięciu dzielnic: Bałuty, Górna, Polesie, Śródmieście i Widzew. Na działania w każdej z nich przeznaczono po 15 proc. puli, czyli po 3 mln zł. Na projekty ogólnomiejskie zarezerwowano 25 proc. budżetu, czyli 5 mln zł.
W Polsce budżet obywatelski jako pierwszy wprowadził Sopot w 2011 roku.