Wedle obowiązujących przepisów właściciel terenu może wyciąć drzewa bez zezwolenia, jeżeli nie będzie to miało związku z działalnością gospodarczą. Jak podkreślają urzędnicy, w analizowanym przypadku, osoba powinna wystąpić o pozwolenie na wycinkę do urzędu marszałkowskiego.
Za samowolne ścięcie 140 drzew łódzki magistrat zdecydował się nałożyć karę 14 mln 588 tys. zł. Kwota ta wynika z maksymalnych kar, jakie może nałożyć gmina tj. 1 tys. zł za każdy centymetr obwodu ściętego drzewa.
Łódzki Magistrat prowadzi ponadto 13 postępowań przeciwko właścicielom terenów, względem których wycinkę urzędnicy uznali za nielegalną. Jak podkreślają, tylko w ten sposób uda się uzmysłowić inwestorom, jakie konsekwencje może mieć niezgodne z prawem ścinanie drzew. Urzędnicy wskazują również, że nowe przepisy nie oznaczają iż każdy i bez zezwolenia każdy może wyciąć rośliny stojące na działce. Magistrat planuje przyjrzeć się także zgłoszonym wcześniej powiadomieniom dotyczącym wycinanych drzew, w celu ustalenia czy, oraz po jakim czasie - nie będzie tam prowadzona działalność gospodarcza.
(dzienniklodzki.pl)
Łódź: 15 mln zł kary za nielegalną wycinkę
Blisko 15 mln zł za nielegalne wycięcie około 140 dorosłych drzew - taką karę nałożył łódzki magistrat na właściciela terenu między rzekami Jasień a Olechówką. Zdaniem urzędników, o ścięciu drzew na cele inwestycyjne świadczy fakt, że osoba ta wystąpiła wcześniej o warunki zabudowy dla osiedla domów wielorodzinnych.