Niespełna 9-kilometrowa droga, która jednocześnie stanie się obwodnicą zakorkowanej dziś często dzielnicy Ząbkowice, będzie prowadziła do blisko 260 hektarów gruntów inwestycyjnych, w tym 99,5 ha włączonych do dąbrowsko-sosnowieckiej podstrefy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Dąbrowscy samorządowcy uważają, że za kilka lat teren w dzielnicy Tucznawa ma szansę stać się strefą gospodarczą z parkiem naukowo-technologicznym i inkubatorem przedsiębiorczości, który przyciągnie kilkanaście firm sektora nowoczesnych technologii i usług, dających 4-6 tys. miejsc pracy. Dotychczas nie było tam jednak odpowiedniego dojazdu.
Rozpoczynana inwestycja obejmie przebudowę istniejących dróg i budowę nowego odcinka - między węzłem drogi krajowej nr 94 z drogą nr 790, a skrzyżowaniem z drogą nr 796. Przebudowane zostaną odcinki drogi nr 790 oraz ulic Koksowniczej i Gołonoskiej - do skrzyżowania z ul. Ząbkowicką. Dalej powstanie nowa trasa - przedłużenie ul. Gołonoskiej przez tzw. Las Bienia do terenów inwestycyjnych i dalej, kolejny odcinek do drogi nr 796. Roboty – rozciągnięte na długości prawie 9 km - obejmą też budowę rond i skrzyżowań, instalacji odwadniających oraz oświetlenia.
„Prace rozpoczęły się w rejonie DW796, jednak na chwilę obecną nie występują żadne utrudnienia w ruchu” - zaznaczył w środę rzecznik dąbrowskiego magistratu Bartosz Matylewicz.
Budowa 8,8 km jednojezdniowej drogi o podwyższonej wytrzymałości zostanie sfinansowana m.in. z wartego 100 mln zł kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Kredyt ten wesprze też rozpoczętą już przebudowę miejskiego odcinka drogi krajowej nr 94 oraz modernizację jednej z ulic miasta.
Na ubieganie się o 100 mln zł kredytu z EBI, m.in. pod kątem drogi do Tucznawy, dąbrowscy radni zgodzili się na początku marca. Miasto wybrało takie rozwiązanie wobec fiaska starań o pozyskanie do projektu partnera prywatnego. Jedyny potencjalny partner oczekiwał za zbudowanie i późniejsze utrzymanie dwujezdniowej drogi kwoty znacznie wyższej niż akceptowane przez miasto 200 mln zł. Ostatecznie samorząd oszacował, że wykonanie drogi według skromniejszego projektu powinno kosztować kilkadziesiąt milionów i postanowił zbudować ją samodzielnie.
W połowie czerwca podpisano umowę z wykonawcą inwestycji – konsorcjum miejskiej spółki drogowej z Dąbrowy Górniczej i przedsiębiorstwa Drogopol-ZW z Katowic. Spółki te w przetargu zaoferowały cenę ponad 45 mln zł.