Zasadą w świetle nowych przepisów stało się, że zamawiający powinien dopuścić możliwość posłużenia się przez wykonawcę podwykonawcami. Może jednak zastrzec, że kluczowe części zamówienia muszą być wykonane przez wykonawcę osobiście w przypadku robót budowlanych lub usług. Niestety nie zdefiniowano w ustawie, co należy rozumieć przez kluczowe części zamówienia.
O ile w przypadku robót budowlanych, w tym np. wznoszenia obiektów budowlanych, problem ten jest łatwy do rozwiązania, przedmiot zamówienia jest bowiem podzielny i łatwo sobie wyobrazić, że zamawiający zastrzega do osobistego wykonania jako kluczowe części zamówienia roboty konstrukcyjne, zaś pozostałe, jak roboty dachowe, wyposażenia wnętrz czy instalacyjne, wydziela w celu ich powierzenia podwykonawcom, o tyle już w przypadku niektórych rodzajów usług wyodrębnienie kluczowych części zamówienia może być wręcz niemożliwe.
Warto także zauważyć, że wiele profesjonalnych usług winno być wykonywanych osobiście, obecnie jednak ustawa nie daje takiej możliwości, zaś wyodrębnienie kluczowych części zamówienia w przypadku usług prawniczych czy szkoleniowych może okazać się sztucznym zabiegiem, w wyniku którego osiągnięty skutek będzie prowadził do wykonania w istocie całości zamówienia bezpośrednio przez wykonawcę.
Trzeba dla przykładu wskazać, że wyodrębnienie np. usług doradztwa prawnego od zastępstwa procesowego może nie być zabiegiem korzystnym dla zamawiającego, gdyż skuteczne zastępstwo procesowe w wielu wypadkach zależy właśnie od wysokiej jakości doradztwa prawnego.
Warto także zauważyć, że zamawiający nie może zastrzec osobistego wykonania zamówienia przez wykonawcę w zakresie, w jakim powołuje się on na potencjał innych podmiotów, wykorzystując normę ustawową art. 26 ust. 2b p.z.p.
Pełna treść artykułu dostępna jest w programie LEX Zamówienia Publiczne