Od pewnego czasu sejmik woj. śląskiego poświęca kolejne lata pamięci ważnych dla regionu postaci i wydarzeń: 2009 r. był Rokiem Wojciecha Korfantego, 2011 r. - Powstań Śląskich, 2012 r. - Konstantego Wolnego, bieżący - kard. Augusta Hlonda, a 2014 – będzie Rokiem Henryka Sławika.
Obchodom Roku Hlonda – Górnoślązaka, pierwszego biskupa diecezji katowickiej i prymasa Polski w latach 1926-1948 - towarzyszyło w ostatnich miesiącach ok. 30 wydarzeń. Podsumowano je w czwartek na spotkaniu w urzędzie marszałkowskim woj. śląskiego.
Jak mówił abp Skworc, wydarzenia te miały różną rangę i zasięg – od lokalnych po ogólnopolskie. „Dzięki nim przypomniana została postać kard. Hlonda – jako biskupa, kardynała i wielkiego przedstawiciela Kościoła w Polsce, ale też Europie Zachodniej. Poruszone zostały też wielorakie wątki z jego przemówień” - wskazał metropolita.
Jego zdaniem był to najważniejszy element obchodów Roku kard. Hlonda. "Możemy przypominać jego życiorys, przybliżać postać, (...) ale najważniejsze są jego przemówienia. Jest w nich sporo przesłań uniwersalnych, które – mimo że kontekst się zmienił – są ważne. Warto do nich wracać, bo był to wielki mąż Kościoła, ale i wielki polski patriota – kochający swoją ojczyznę i swą ojcowiznę” - ocenił metropolita.
Dyrektor katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Andrzej Drogoń ocenił, że obchody Roku Hlonda stały się kolejnym dowodem, jak wiele można zrobić na Śląsku dzięki społecznemu zaangażowaniu. Jak zaznaczył, choć większość wydarzeń tej całorocznej imprezy nie wiązała się ze znacznymi wydatkami, pociągnęła ona za sobą inwencję i ducha kreującego właśnie to zaangażowanie.
W tym kontekście Drogoń wymienił m.in. trzy poważne publikacje naukowe, co najmniej dwie duże konferencje o charakterze naukowym (i kolejne popularnonaukowe), dużą liczbę imprez edukacyjnych czy kilka dużych konkursów – gromadzących kilkaset osób. Katowicki IPN przygotował m.in. jedną z sesji naukowych i plenerową wystawę o kard. Hlondzie, która odwiedziła Katowice, Jasną Górę, Cieszyn, a obecnie Poznań, skąd ma wrócić na katowicką ul. Mariacką.
„Sejmik wojewódzki podjął dzieło, które na zasadzie kroczącego procesu tworzy jakby nową historię Śląska. Postaci, jak Korfanty, Wolny, Hlond, Sławik, to jakby nowe wyobrażenie tego, kto tworzył siłę intelektualną, duchową i elitę tego, co nazywamy śląskością w okresie dwudziestolecia międzywojennego” - ocenił Drogoń. Jak dodał, owa „wielka czwórka” już w tej chwili wytycza pewien kierunek myślowy, nadając „nowy obowiązek ukierunkowania badań historycznych” nad istotą śląskości.
Wśród najważniejszych wydarzeń roku Hlonda wymieniano w czwartek przekaz o nauczaniu kardynała podczas majowej pielgrzymki mężczyzn do Piekar Śląskich, czerwcowe uroczystości m.in. w Archikatedrze św. Jana w Warszawie, konferencję w Senacie RP (17 września) czy październikową sesję sejmiku, podczas której radni uczcili tę postać.
Wskazywano też inne elementy obchodów, wpływające m.in. na upowszechnianie dorobku kardynała. To m.in. konkurs krasomówczy (z finałem 4 października), wrześniowa wkładka o kardynale w „Gościu Niedzielnym” czy przegląd chórów w rodzinnych Mysłowicach kard. Hlonda (13 października), podczas którego m.in. przypomniano twórczość jego brata – salezjanina i kompozytora pieśni sakralnych Antoniego Chlondowskiego.
Na początku grudnia w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach (dawnej katowickiej katedrze) odsłonięto tablicę z popiersiem kard. Hlonda. Umieszczono na niej jego znaną myśl: "To wartości decydują o tym, kim jest człowiek". W październiku inną tablicę pamięci tej postaci odsłonięto też na Jasnej Górze.
W czerwcu uchwałę o lokalizacji i wzniesieniu pomnika kard. Hlonda w Katowicach przyjęli katowiccy radni. Zamiar taki zgłosiło Stowarzyszenie "Dzieło Prymasa Augusta" - powstałe przy inicjatywie wiceprezydenta Katowic Michała Lutego. Pomnik ma stanąć w centrum miasta, u zbiegu ul. Jordana i Wita Stwosza.
Na początku listopada posłowie uchwałą uczcili pamięć kardynała Augusta Hlonda w 65. rocznicę jego śmierci.