Spór dotyczył zorganizowanego w sobotę w centrum Warszawy protestu przedsiębiorców. Wnioskodawca zawiadomił Prezydenta m.st. Warszawy o zamiarze zorganizowania zgromadzenia publicznego 16 maja 2020 r. Prezydent odpisał, że zgromadzenie nie może być zarejestrowane z powodu obowiązującego zakazu zgromadzeń. - Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem premiera Mateusza Morawieckiego dotyczącego zakazu zgromadzeń Warszawa nie mogła wpisać zgromadzenia na pl. Zamkowym do rejestru - poinformowała rzeczniczka stołecznych władz Karolina Gałecka, odnosząc się do sytuacji na pl. Zamkowym.

Wnioskodawca odwołał się do Sądu Okręgowego w Warszawie i wskazał, że Prawo o zgromadzeniach nie przewiduje możliwości odmowy rejestracji zgromadzenia.

Rząd zakazał zgromadzeń

Oddalając odwołanie, sąd powołał się rozporządzenie Rady Ministrów z 2 maja 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. W ocenie sądu prezydent był zatem uprawniony do niezarejestrowania zgromadzenia i niezastosowania Prawa o zgromadzeniach z uwagi na fakt, że przepisy rozporządzenia wyłączają stosowanie Prawa o zgromadzeniach.

Czytaj: ​
Jest rozporządzenie - zmiany w ograniczeniach związanych z epidemią>>
Fundacja Helsińska: Zakaz zgromadzeń za szeroki i bez podstawy prawnej>>

 

Zdaniem sądu urząd nie ma obowiązku stosowania, w obecnych szczególnych okolicznościach, standardowego trybu w postępowaniach dotyczących zgromadzeń regulowanych ustawą. Sąd uznał też, że zaistniała przesłanka zakazania zgromadzenia z uwagi na zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi, o której mowa w art. 14 pkt 2 Prawa o zgromadzeniach. Powołał się na wynikający z art. 68 Konstytucji RP obowiązek zwalczania chorób epidemicznych.

 

Cena promocyjna: 44.1 zł

|

Cena regularna: 49 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


SA: Niezarejestrowanie to nie zakaz

Wnioskodawca odwołał się od tego postanowienia Sądu Okręgowego. 15 maja Sąd Apelacyjny uznał, że niezarejrestrowanie zgromadzenia nie oznacza jego zakazu. A tylko zakaz zgromadzenia może być oceniany przez sąd. Skoro zaś takiej decyzji nie było, sąd odwołanie wnioskodawcy odrzucił.

Istotne wątpliwości konstytucyjne

- Sąd przyznał rację i wnioskodawcy, że zakaz zgromadzeń wprowadzony rozporządzeniem rządu budzi istotne wątpliwości konstytucyjne - komentuje Rzecznik Praw Obywatelskich, który przystąpił do postępowania. I dodaje, że całkowita niemożność organizowania zgromadzeń publicznych w stanie epidemii narusza istotę wolności zgromadzeń, co budzi wątpliwości konstytucyjne.
- Utrzymywanie na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów całkowitego zakazu w tym zakresie prowadzi do naruszenia istoty konstytucyjnego prawa obywateli do zgromadzeń (art. 57 Konstytucji). Jest też sprzeczne z dopuszczalnym zakresem ograniczania prawa podmiotowego i zasadą proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji - stwierdza Rzecznik Praw Obywatelskich.