Właścicielka salonu kosmetycznego uczestniczyła w szkoleniu dotyczącym produktów kosmetycznych amerykańskiego producenta, które zostało zorganizowane przez ich dystrybutora. Podczas spotkania przedstawiono oznakowanie produktów i wyjaśniono ich właściwości. Właścicielka została też poinformowana o tym, że opakowanie nie zawiera informacji dotyczących działania kosmetyków w języku polskim. Na ich opakowaniu umieszczono jedynie symbol przedstawiający rękę z otwartą książką, która odsyłała do katalogu zawierającego wszystkie informacje na temat tych produktów. Pomimo tego właścicielka salonu kupiła kremy, maseczki i pudry za kwotę ponad 3 tys. zł. Nabyła też kilkadziesiąt katalogów detalicznych i firmowych, każdy za 0,01 zł.
Cena promocyjna: 99 zł
|Cena regularna: 99 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Sporne oznaczenie kosmetyków
Po jakimś czasie, rozwiązała jednak umowę sprzedaży. Powołała się na wadę kosmetyków, ponieważ na ich opakowaniach nie było informacji na temat funkcji tych produktu w języku polskim. Dystrybutor nie chciał jednak zwrócić pieniędzy, więc właścicielka salonu go pozwała. Warszawski sąd rejonowy oddalił pozew. Uznał bowiem, że właścicielka salonu nie była w stanie wykazać, że nie wiedziała o tym, że produktom nie towarzyszyły wskazówki w języku polskim. Ponadto stwierdził, że na opakowaniu produktu widniał symbol odsyłający do informacji zawartych w katalogu. W wyniku wniesionej apelacji, sprawa trafiła przed Sąd Okręgowy w Warszawie, który zakwestionował ocenę sądu pierwszej instancji, że prawidłowym oznaczeniem kosmetyków było odesłanie do katalogu. Sąd miał jednak wątpliwości co do wykładni unijnego prawa, więc zawiesił postępowanie i zwrócił się z pytaniami prejudycjalnymi.
Czytaj także: Za oszpecenie płacą już także kosmetyczki >>>
Sposób użycia kosmetyku tylko na pojemniku lub opakowaniu
Trybunał Sprawiedliwości UE zwrócił uwagę na treść art. 19 ust. 1 lit. f rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1223/2009 z 30 listopada 2009 r. dotyczącego produktów kosmetycznych. Przepis ten ustanawia wymóg umieszczenia na pojemnikach i opakowaniach zewnętrznych produktów kosmetycznych nieusuwalnych, łatwych do odczytania i widocznych informacji dotyczących ich funkcji. Powinna ona w sposób jasny wyjaśniać zastosowanie i sposób używania produktu, aby konsument mógł z niego bezpiecznie skorzystać. Trybunał podkreślił, że informacji o funkcjach produktu nie można ograniczać jedynie do informacji o zamierzonych celach jego stosowania, o których mowa w art. 2 ust. 1 lit. a rozporządzenia (tj. np. utrzymywanie w czystości, perfumowanie, ochrona i utrzymywanie ciała w dobrej kondycji). To jednak do sądu odsyłającego należy ustalenie charakteru i zakresu informacji, jaką należy umieścić na pojemniku i opakowaniu zewnętrznym produktu, tak aby produkt ten mógł zostać użyty bez zagrożenia dla zdrowia ludzkiego.
Ilość języków do przetłumaczenia nie wyłączą obowiązku
Natomiast informacje dotyczące środków ostrożności i wykaz składników produktu mogą się znajdować na innym nośniku niż opakowanie produktu. Pod warunkiem, że jest to uzasadnione brakiem możliwości ze względów praktycznych, o czym stanowi art. 19 ust. 2 rozporządzenia. Niemożność ta nie może być jednak spowodowana realizacją, określonego w art. 19 ust. 5 rozporządzenia, wymogu podania informacji w języku określonym przepisami państwa członkowskiego, w którym dany produkt jest udostępniany użytkownikowi końcowemu. Trybunał przyznał, że powoduje to trudności natury organizacyjnej i finansowej, związane z koniecznością tłumaczenia i ponownego oznakowania, a nawet przepakowania. Niemniej jednak koszty z tym związane nie mogą zostać uznane za przyczynę uzasadniającą niepełne oznakowanie produktu na pojemniku i opakowaniu zewnętrznym. TSUE podkreślił bowiem, że ochrona zdrowia ludzkiego nie mogłaby być całkowicie zapewniona, gdyby konsumenci nie byli w stanie zrozumieć informacji dotyczących funkcji danego produktu kosmetycznego i szczególnych środków ostrożności, których należy przestrzegać podczas jego stosowania.
Odesłanie do ogólnego katalogu niezgodne z prawem UE
Zgodnie z art. 19 ust. 2 rozporządzenia informacje dotyczących środków ostrożności i wykaz składników mogą zostać umieszczone na załączonej lub doczepionej ulotce, etykiecie, taśmie, metce lub karcie. Na opakowaniu umieszcza się wówczas symbol informujący o takim odesłaniu. Ustalenie czy zostały spełnione ku temu przesłanki należy do sądu odsyłającego. Trybunał zaznaczył jednak, że odesłanie do katalogu firmowego nie wydaje się być zgodne z unijnymi przepisami, ponieważ zawierał on opis kilku produktów z gamy producenta i nie był załączony lub doczepiony do konkretnego produktu.
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 17 grudnia 2020 r., w sprawie C-667/19
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.