Poczty Polska zapewnia, że zamknięta placówka pocztowa zawsze wywiesza informację o najbliższym czynnym punkcie. I tu zasadniczo nie ma problemu - według przedstawicieli poczty. - Sieć punktów odbioru działa stabilnie a w przypadku punktów, w których zmieniły się godziny otwarcia lub zostały czasowo zamknięte, aktualizujemy na bieżąco informacje prezentowane na mapie – wyjaśnia Rafał Makowski, menedżer rozwoju, Poczta Polska.
Czytaj: Pismo z sądu na poczcie - prosta droga do "depopulacji" rynku prawniczego>>
Formalne skutki podwójnego doręczenia nadal obowiązują - zapewnia adwokat Adam Zwierzyński partner w Kancelarii Radzikowski, Szubielska i Wspólnicy sp. k. Urzędy pocztowe ograniczyły działalność na skutek koronawirusa i w praktyce może wystąpić sytuacja, że prawne wymogi związane z podwójnym doręczeniem nie zostały dochowane, np. poczta była zamknięta w terminie do odbioru przesyłki lub listonosz nie przyniósł zawiadomienia.
- Jeśli będziemy w stanie to wykazać, to skutki podwójnego awizowania nie nastąpią - dodaje.
Kwestie dowodowe
Obecnie masowo składane są wnioski prawników o przywrócenia terminu, bo pełnomocnicy nie są w stanie ich dotrzymać. W takiej sytuacji wystarczy uprawdopodobnić, że bez winy strony doszło do uchybienia terminu. - Można zaryzykować tezę, że samo wprowadzenie ograniczeń w życiu społecznym, w szczególności funkcjonowaniu poczty brak winy uprawdopodabnia - twierdzi mec. Zwierzyński.
Jak udowodnić, że poczta była nieczynna? Prawnik radzi by zrobić zdjęcie, napisać oświadczenie, albo maila po wizycie na poczcie, która jest zamknięta. Można też napisać do sądu lub urzędu, że w ostatnim dniu terminu placówka była nieczynna.
Pewnym problemem jest jednak, że nie wszystkie placówki poczty przestają działać. Teoretycznie pisma więc nadać można, wymaga to po prostu więcej czasu i wysiłku, co należy uwzględnić w swoich planach. W praktyce dopóki niektóre urzędy działają, kwestia przywrócenia terminu nie będzie automatyczna. Konieczna będzie ocena , czy w konkretnych okolicznościach należało od strony oczekiwać wyższej niż zwykle staranności i np.poszukiwania alternatywnej placówki w celu nadania pisma, czy w warunkach epidemii byłoby to oczekiwanie nadmierne.
Czytaj: Poczta działa, ale ostrożnie. Można zlecić przytrzymanie przesyłki poleconej>>
Regulacje antykryzysowe
Ustawa posługująca się terminem zagrożenia epidemicznego powinna mieć skutek retroaktywny, choćby od czasu wprowadzenia stanu epidemicznego tj. od 13 marca - uważają prawnicy. Chodzi o to by zawieszenie terminów obowiązywało od tej daty - czyli od wprowadzenia rozporządzenia ministra zdrowia.
- Wnioski o przywrócenie terminu to jest marnowanie czasu pełnomocników, klienta, który musi za to zapłacić a przede wszystkim sądu, który musi rozpatrywać te wnioski - mówi dr Bartosz Kruszewski. - Ustawa, którą właśnie uchwalił Sejm, zawiesza bieg wszystkich terminów sądowych i kodeksowych, aby nie biegły terminy składania zażaleń, apelacji, odpowiedzi, ani terminy wyznaczone przez sądy na wykonanie zarządzeń do czasu ustania zagrożenia epidemicznego. W obecnych warunkach nie da się pracować - podkreśla prawnik.
Zdaniem adwokata Wojciecha Dobosza z Krakowa wnioski o przywrócenie terminu trzeba składać dopiero po ustaniu stanu zagrożenia epidemicznego.
Osoby na kwarantannie bez korespondencji
Jeśli idzie o osoby przebywające na kwarantannie to nie otrzymują one w ogóle korespondencji. Do zakończenia okresu izolacji korespondencja kierowana pod adresy objęte kwarantanną będzie przechowywana w placówkach pocztowych, bez próby doręczenia. Rozwiązanie to oznacza wyjątkowe wstrzymanie biegu terminu awizacji w okresie przechowania. Podjęcie próby doręczenia przesyłki nastąpi dopiero po zakończeniu kwarantanny przez adresata.
Poczta Polska zapewnia, że wprowadza szczególne procedury w przypadku wypłat rent i emerytur dla osób objętych kwarantanną. Emerytury są komisyjnie przygotowane do wypłaty w placówce pocztowej i wkładane do tzw. bezpiecznych kopert, które następnie są doręczane pod wskazany adres przy zastosowaniu odpowiednich zasad bezpieczeństwa.