Jak poinformował resort cyfryzacji, rozmowa miała miejsce w Londynie i było kontynuacją wcześniejszych spotkań przedstawicieli polskiego rządu z Facebookiem. Ich efektem było uruchomienie w 2018 roku tzw. punktu kontaktowego.
Ministerstwo podkreśla, że Polska jest pierwszym i jedynym na świecie krajem, w którym użytkownicy Facebooka uzyskali możliwość dodatkowej instancji odwoławczej w przypadku zablokowania ich profilu lub treści.
Czytaj: Polski UODO przyłącza się do postępowania w sprawie wycieku danych z Facebooka>>
- Dobrze działający punkt kontaktowy stał się okazją, by kontynuować rozmowy z Facebookiem. Zależy nam na tym, by decyzje podejmowane przez portale społecznościowe były bardziej transparentne i dostosowane do polskich realiów – powiedział minister Zagórski. I poinformował, że prawie połowa zgłoszeń do punktu kontaktowego rozpatrywana jest pozytywnie – profile i wpisy są odblokowywane przez administrację Facebooka.
Jak powiedział minister, podczas spotkania rozmawiano również o przejrzystości platform w kontekście wyborów, o tym jak chronić internautów przed mową nienawiści, czy dezinformacją. Zagórski zwrócił też swoim rozmówcom uwagę na kontekst kulturowy i historyczny, który powinien być brany pod uwagę przy blokowaniu treści przez właścicieli portali społecznościowych. Zauważył, że pewne treści inaczej są odbierane w Polsce, a inaczej np. w Stanach Zjednoczonych.