- "Sąd rozpoznając środki odwoławcze od orzeczenia KIO przyznał racje InPost. Tym samym Spółka zdobywa kolejny rynek doręczeń urzędowych, a sektor publiczny oszczędza na usługach pocztowych miliony złotych" - mówi Krystian Szostak, radca prawny, wspólnik GWW, kierujący praktyką procesową, pełnomocnik InPost w sporze z Pocztą Polską.
Firma prawnicza GWW reprezentuje InPost w postępowaniach przed Krajową Izbą Odwoławczą (KIO) w przetargu na doręczanie korespondencji KRUS, jak również w postępowaniach odwoławczych przed Sądem Okręgowym w Warszawie. GWW była doradcą prawnym InPost na wszystkich etapach postępowania i doradzała Klientowi w czasie całej drogi odwoławczej od wyniku tego przetargu.
Zespołem prawników GWW zaangażowanych w projekt kierował mec. Krystian Szostak, wspólnik odpowiedzialny za praktykę procesową GWW oraz "prawnik rekomendowany" w obszarze spory sadowe i arbitraż wg. prestiżowego rankingu Chambers Europe.
Zespół tworzyli: Paweł Rożyński, ekspert w zakresie problematyki zamówień publicznych oraz PPP i mec. Katarzyna Blachowicz, radca prawny.
Jak pokazuje praktyka ostatnich przetargów na usługi pocztowe, jeśli zamawiający nie dopuści rozwiązania pozwalającego na obsłużenie korespondencji terminowej przez inne podmioty niż PP, to ofertę składa jedynie PP. Wówczas stosuje ona ceny cennikowe i nie nalicza VATu, uznając, że świadczy usługę powszechną.
- "Przykładem jest ostatni przetarg ogłoszony przez Urząd Miasta w Lublinie, który otrzymał od Poczty Polskiej ofertę bez VATu oraz przewyższającą budżet przewidziany na zamówienie. W efekcie stracił możliwość oszczędzenia ponad miliona złotych, tylko na tym jednym, stosunkowo niewielkim zamówieniu. A wystarczyło postąpić w sposób przewidziany przez wiele wyroków KIO i Sądów Okręgowych i dopuścić konkurencję. Skorzystaliby na tym wszyscy: Miasto, budżet Państwa, a zatem wszyscy obywatele." - dodaje mec. Krystian Szostak.
Już trzykrotnie Krajowa Izba Odwoławcza stwierdzała, że rozwiązanie proponowane przez InPost jest prawidłowe i skutkuje zachowaniem konkurencji w postępowaniu przetargowym. W efekcie zamawiający uzyskują od PP i innych operatorów ceny o ok. 30% niższe od dotychczas stosowanych przez PP. Dodatkowo operator dominujący nalicza od usługi VAT, który jest należny Skarbowi Państwa.