MG proponuje, aby przedsiębiorca, który wprowadza na polski rynek towar już znajdujący się w obrocie w Unii Europejskiej nie musiał zamieszczać na opakowaniu adresu polskiego dystrybutora. Przedsiębiorcy mogą zaoszczędzić z tego tytułu nawet 70 mln zł rocznie.
Jak informuje resort gospodarkim, zmiana polega na wprowadzeniu do przepisu ustawy odesłania do oznakowania producenta w rozumieniu przepisów o ogólnym bezpieczeństwie produktów. Umożliwi to dowolne oznaczenie produktu firmą przedsiębiorcy, który jest albo wytwórcą produktu albo wyznaczonym przedstawicielem wytwórcy albo importerem lub innym przedsiębiorcą w obrocie. Jego działanie musi jednak wpływać na właściwości produktu związane z jego bezpieczeństwem. Przedsiębiorca z Europejskiego Obszaru Gospodarczego będzie mógł oznaczyć produkt adresem jego firmy znajdującej się na tym terytorium.
Dokument zawiera także propozycję zniesienia obowiązku oznaczania towaru informacją umożliwiającą identyfikację towaru. Będzie to możliwe w przypadku, gdy jego przeznaczenie w sposób oczywisty wyniknie z istoty towaru i zapewni nabywcy świadomy wybór.
- Złagodzenie norm informacyjnych pozwoli lepiej wykorzystywać firm, co może przełożyć się na wzrost dochodów tych przedsiębiorstw – podkreśla wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.
Znakowanie towarów ma być łatwiejsze
Ministerstwo Gospodarki przygotowało projekt zmian w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej, które ułatwią znakowanie towarów. Projekt ustawy Rada Ministrów przyjęła we wtorek 15 kwietnia 2014 r.