Ziobro przybył w poniedziałek ok. godz. 16 do resortu sprawiedliwości, gdzie objął stanowisko ministra sprawiedliwości. Przed budynkiem resortu powitał go ustępujący szef resortu Borys Budka.
Więcej: Zbigniew Ziobro jest już ministrem sprawiedliwości>>
- Będziemy zmieniać ustawę o prokuraturze, bo do tego zobowiązywaliśmy się. Chcemy, aby prokuratura w sposób skuteczny realizowała swoje zobowiązania wobec obywateli, dbając o bezpieczeństwo i praworządność. Dzisiaj z tym różnie bywa, ze względu na złe rozwiązania systemowe przyjęte przez PO - mówił. Powtórzył też, że stanowiska PG i ministra sprawiedliwości zostaną ponownie połączone.
- Chcemy, aby prokuratorzy bądź sędziowie, jeśli pojawią się wiarygodne dowody wskazujące na korupcję, trafiali na kary bezwzględne do więzienia, co najmniej na trzy lata. Chcemy też, aby biegli wydający opinie fałszywe, a może też i tak się zdarzyć (...), ponosili bardzo daleko idące konsekwencje karne, finansowe i zakaz wykonywania zawodu w całej UE niezależnie, jaką mają pozycję i jak wybitnymi ekspertami są w danej dziedzinie - zaznaczył.
- Wiarygodność, uczciwość - z tymi wartościami musi się kojarzyć polski wymiar sprawiedliwości, my musimy zadbać o zaufanie do polskiego wymiaru sprawiedliwości, przeciętnego Polaka. To jest moja misja i zadania rządu pani Beaty Szydło - powiedział Zbigniew Ziobro. (ks/pap)
Czytaj także: Nowy minister zapowiada zaostrzanie kar i zmiany w procedurze karnej>>>
Dowiedz się więcej z książki | |
Służąc rządom dobrego prawa. Andrzej Rzepliński w rozmowie z Krzysztofem Sobczakiem
|