Komitet Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk, będący demokratycznym przedstawicielstwem osób prowadzących badania naukowe w dyscyplinie nauki prawne, w przyjętym we wtorek 12 października stanowisku stwierdza, że rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 3/21 z 7.10.2021 r.:

  • jest dotknięte wadliwością wynikającą z nienależytej obsady składu;
  • przyjmuje jako podstawę wnioskowania szereg twierdzeń nieznajdujących pokrycia w stanie normatywnym (polskim i europejskim) i wiedzy prawoznawczej na ich temat;
  • ma na celu legalizację niekonstytucyjnych, niezgodnych z prawem UE i Europejską konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (EKPC) zmian w wymiarze sprawiedliwości po 2015 r. oraz wywarcie nacisku na sędziów polskich, aby pomijali wiążące ich wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) i odstępowali – pod groźbą odpowiedzialności dyscyplinarnej – od badania statusu sędziów powołanych przez upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa.

TK: Prawo traktatowe Unii Europejskiej jest sprzeczne z Konstytucją RP>>

 

Cena promocyjna: 99 zł

|

Cena regularna: 99 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 74.26 zł


- Rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 3/21 wydano w składzie orzekającym z udziałem osób, które zostały wybrane na miejsca uprzednio zajęte. W związku z tym, z przyczyn formalnoprawnych, nie można przypisać mu atrybutu wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Komitet Nauk Prawnych PAN przypomina, że w wyroku z 7 maja 2021 r. w sprawie Xero Flor przeciwko Polsce (skarga nr 4907/18) Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, iż rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego z udziałem osoby wybranej na miejsce już obsadzone narusza art. 6 ust. 1 EKPC. Taki organ nie spełnia wymogu „sądu ustawionego ustawą” - czytamy w oświadczeniu.

Prawo UE nie kwestionuje nadrzedności konstytucji

Według jego autorów, nie ma oparcia w prawie pogląd Trybunału Konstytucyjnego, jakoby prawo UE i orzecznictwo TSUE kwestionowały nadrzędność konstytucji w polskim porządku prawnym oraz uprawniały sądy krajowe do pomijania przepisów Konstytucji RP lub kontroli legalności powołania sędziego przez Prezydenta RP. - Dotychczasowa praktyka nie potwierdza także przyjętego przez Trybunał Konstytucyjnego założenia, jakoby organy UE działały poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę w traktatach unijnych - stwierdzają.

Czytaj także: Sędziowie TK w stanie spoczynku: Niezgodny z konstytucją wyrok w sprawie unijnego prawa>>
 

TK wykroczył poza swoje kompetencje

Jak czytamy w stanowisku Komitetu, Trybunał Konstytucyjny wykroczył poza przysługujące mu kompetencje, stwierdzając niekonstytucyjność przepisów Traktatu o Unii Europejskiej (TUE). Nie wykluczył, że w przyszłości oceni zgodność z Konstytucją RP orzeczeń TSUE, „włącznie z usunięciem ich z polskiego porządku prawnego”. - Nie mieści się to w prawnych możliwościach jego kontroli. Zgodnie bowiem z zasadą podziału kompetencji między UE a państwa członkowskie – dokonywanie wykładni TUE należy do wyłącznej kompetencji TSUE -stwierdzają autorzy opinii.

Ich zdaniem twierdzenia mające uzasadnić rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego mają charakter pozorny i pomijają rzeczywisty problem prawny – zmian w polskim sądownictwie przeprowadzanych z naruszeniem Konstytucji RP, traktatów unijnych i EKPC. Mają na celu legitymizowanie tych zmian, przede wszystkim przez podważenie skutków prawnych wyroków TSUE. - Rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego zagraża fundamentom całej UE, ingeruje w autorytet TSUE, a także w kompetencje polskich sądów do bezpośredniego stosowania prawa UE. W efekcie stawia to Polskę poza europejską przestrzenią prawną. Niebezpiecznie ogranicza także prawo jednostek do skutecznego środka prawnego, do rozpatrzenia sprawy przez sąd powołany zgodnie z prawem, niezależny od jakiejkolwiek innej władzy i bezstronny – co jest fundamentem, na którym opiera się praworządność - czytamy w oświadczeniu. 

Członkostwo w UE służy Polsce

Komitet Nauk Prawnych podkreśla, że troska o dobro wspólne jest obowiązkiem wszystkich obywateli, a szczególnie tych, którym powierzono sprawowanie władzy. - Żadne pokolenie, a tym bardziej grupa polityczna sprawująca w danym momencie władzę, nie ma prawa traktować Państwa jako swojej wyłącznej własności. Komitet przypomina – za wstępem do Konstytucji RP – o potrzebie „współpracy ze wszystkimi krajami dla dobra Rodziny Ludzkiej”. Efektywne uczestnictwo Polski w UE przyczynia się do pokojowej współpracy między narodami, rzetelności i sprawności instytucji publicznych w naszym państwie, a nade wszystko dobrze służy zapewnieniu poszanowania wolności i praw obywateli Rzeczypospolitej - napisano w stanowisku.

Czytaj także: Prof. Łętowska: Po wyroku TK wypowiedzenie unijnego traktatu, albo zmiana konstytucji>>