To zresztą kierunek wskazany w piśmie Prokuratora Krajowego do prokuratorów regionalnych, o którym pisaliśmy w Prawo.pl w połowie stycznia. Prokurator Dariusz Barski wskazał w nim, że przywrócenie systemowej waloryzacji wynagrodzeń dla prokuratorów i sędziów jest wskazane, z uwagi na ochronę praw nabytych, wynikających z zasady zaufania do państwa i stanowionego przez niego prawa. Ale - jak dodał - sądy, rozpatrując pozwy dotyczące ustawy okołobudżetowej, nie mogą odmówić jej zastosowania, lecz powinny zwrócić się z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego. Dodał, że wszczęte na podstawie tych pozwów postępowania powinny być zawieszone do czasu rozstrzygnięcia przez TK skarg prezesów SN, NSA i przewodniczącej KRS, dotyczących  wynagrodzeń i ustawy okołobudżetowej na 2023 rok.

Czytaj: Prokurator Krajowy: Tylko TK może kwestionować zamrożenie podwyżek dla prokuratorów>>

 

Kolejny rok, kolejne problemy z wynagrodzeniami 

W ustawie okołobudżetowej na 2023 r. po raz trzeci z rzędu ustalono podstawę do wyliczania wynagrodzeń sędziów, prokuratorów i powiązanych z ich płacami zawodów (np. referendarzy) nie tak jak wynika to z Prawa o ustroju sądów powszechnych czy Prawa o prokuraturze. Przypomnijmy, zgodnie z nimi podstawą ustalenia wynagrodzenia zasadniczego ma być przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale roku poprzedniego, ogłaszane w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski” przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego na podstawie art. 20 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Czyli powinno to być 6156,245 złotych. Tymczasem rząd zastosował stałą podstawę - 5 444,42 zł.

Problem sięga 2021 roku, kiedy to z powodu pandemii wynagrodzenia sędziów i prokuratorów zostały utrzymane na poziomie z 2020 roku. Z kolei w 2022 r. (którego dotyczą obecnie pozwy) wynagrodzenie wyliczono na podstawie II kwartału, ale... 2020 roku, a nie 2021 r. I to właśnie tego okresu dotyczą pozwy prokuratorów i sędziów. W swoim piśmie do prokuratorów regionalnych Prokurator Krajowy wskazał, że ustawy okołobudżetowe (obecna i ubiegłoroczna) zostały uchwalone i są aktami normatywnymi powszechnie obowiązującymi. - Ocena podstaw prawnych stosowanych do określenia corocznej waloryzacji wynagrodzeń prokuratorów, nie może prowadzić do podważenia mocy obowiązującej przepisów ustawy okołobudżetowej, czy też pomijania ich i wydawania sprzecznych z prawem rozstrzygnięć - czytamy w stanowisku Prokuratora Krajowego.

Czytaj w LEX: Wynagrodzenia ławników i biegłych sądowych >>>

Przytoczył on też wyrok TK z 12 grudnia 2012 r. (sygn. K 1/12), w którym Trybunał uznał regulację zamrażającą wynagrodzenie sędziów za zgodną z Konstytucją, określając przesłanki konieczne do jej wprowadzenia. Trybunał podkreślił, że wysokość wynagrodzeń sędziów determinowana jest bezpośrednio sytuacją budżetową państwa i - w razie wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności, istotnych ze względu na interes publiczny - możliwe jest wprowadzenie regulacji ograniczających ich wzrost, przy czym nie mogą one opierać się na całkowitej uznaniowości. - Regulacja ustawowa nie kreuje bowiem podmiotowego prawa sędziów do stałego podwyższania wynagrodzenia zasadniczego, a jedynie prawo do wynagrodzenia ukształtowanego corocznie z uwzględnieniem obiektywnego, niezależnego wskaźnika statystycznego, co może prowadzić zarówno do podwyższenia tego wynagrodzenia, jak i jego stabilizacji na dotychczasowym poziomie. Jest to regulacja gwarancyjna, a prawo nabyte można z niej wywodzić tylko w aspekcie corocznego ustalania wynagrodzenia sędziów na podstawie obiektywnego wskaźnika - zaznaczył prokurator, odnosząc się do tego wyroku.

Czytaj glosę krytyczną do tego orzeczenia: Galster Jan, Lis-Staranowicz Dorota, Glosa do wyroku TK z dnia 12 grudnia 2012 r., K 1/12 >

Czytaj: Sędziowie i prokuratorzy walczą o swoje wynagrodzenia - coraz więcej pozwów>>

 

Organy władzy publicznej mają przestrzegać prawo 

Z kolei wiceminister sprawiedliwości Katarzyna Frydrych, w rozmowie z Prawo.pl zaznacza, że sędziowskie pozwy dotyczące „zamrożonych” wynagrodzeń stanowią realizację prawa do sądu przysługującego sędziom, tak jak każdemu obywatelowi.  - W sprawach ze stosunku służbowego sędziom przysługuje – tak jak każdemu obywatelowi - droga sądowa. Z przepisów ustawy wynika jedynie obowiązek sędziów powiadomienia prezesa sądu o toczącym się postępowaniu, w których jest stroną lub uczestnikiem. Zatem wytoczone pozwy dotyczące „zamrożonych” wynagrodzeń, stanowią realizację prawa do sądu przysługującego sędziom, tak jak każdemu innemu obywatelowi. O zasadności takich roszczeń rozstrzygnie każdorazowo sąd, przy czym trzeba pamiętać, że w przypadku pozwu złożonego przez sędziego powinien być to inny sąd, niż jego jednostka macierzysta – jego pracodawca - mówi.

Przypomina też, że Ministerstwo Sprawiedliwości w toku pracy nad ustawą okołobudżetową stanowczo sprzeciwiało się ustalaniu wysokości wynagrodzenia sędziów niezgodnie z Prawem o ustroju sądów powszechnych, czyli w odniesieniu do kwoty 5444,42 złotych, a nie do kwoty przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale roku poprzedniego, ogłaszanego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski” (przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego na podstawie art. 20 pkt 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych).

Czytaj w LEX: Zygmunt Łukasz, Udostępnianie informacji o wysokości wynagrodzeń osób zatrudnionych w jednostkach publicznych >

- Od organów władzy publicznej oczekuje się przestrzegania prawa, a jego naruszanie osłabia autorytet tej władzy i zaufanie jakim obywatel ją obdarzył. Ustawa Prawo o ustroju sądów powszechnych określa sposób ustalania wynagrodzeń sędziów i to prawo musi być przestrzegane. Błędne rozumienie pojęcia sprawiedliwości społecznej nie może stanowić uzasadnienia dla łamania normy konstytucyjnej wyrażonej w art. 178 ust. 2 Konstytucji. Realizacją tej normy jest obowiązujący mechanizm ustalania wynagrodzenia sędziów w oderwaniu od systemu waloryzacji stosowanego wobec pozostałych pracowników sfery budżetowej. Stąd też powoływanie się na argument rozwarstwienia płac w sferze publicznej świadczy o niezrozumieniu założeń aksjologicznych powołanej wyżej normy konstytucyjnej - zaznacza wiceminister.

Sprawdź w LEX: Czy prokuratorowi przysługuje wyrównanie wynagrodzenia za czas choroby, jeśli po chorobie ZUS orzeknie, że choroba powstała w związku ze szczególnymi właściwościami lub warunkami wykonywania czynności prokuratora? >

 

Prokuratorzy liczą na wyroki 

Tomasz Salwa, wiceprzewodniczący ZZPiPP RP mówi, że ze zdumieniem obserwuje jak władza wykonawcza "w jawny sposób łamie obowiązujące przepisy".
- Ubolewam nad tym, iż tak jak w 2008 roku prokuratorzy i sędziowie, w odpowiedzi na zamrożenie wynagrodzeń, zmuszeni będą upominać się o swoje prawa i dochodzić roszczeń przed sądami. Pan Premier nie pozostawia nam wyboru. Może skala pozwów przyniesie otrzeźwienie w kręgach politycznych decydentów. Stanowisko Premiera i Ministra Finansów jest nie do zaakceptowania, a zasadność roszczeń obu grup zawodowych zostanie z pewnością potwierdzona wyrokami. Rada Główna ZZPiPP RP w swoim stanowisku rekomenduje całemu środowisku, prokuratorskiemu występowanie z roszczeniem - mówi prokurator.

Sprawdź w LEX: Jak należy obliczyć zwolnienie chorobowe prokurator, jeśli wcześniej w tym samym roku była asesorem? >

Nawiązuje również do wypowiedzi wiceminister Frydrych. Wskazuje, że minister słusznie zauważa iż "od organów władzy publicznej oczekuje się przestrzegania prawa, a jego naruszenie osłabia autorytet tej władzy i zaufanie jakim obywatele ją obdarzają”. 

- Podzielam w pełni to stanowisko. Mimo jednoznacznej i oczywistej argumentacji Premier Mateusz Morawiecki i Minister Finansów decydują się na rozwiązania sprzeczne z prawem. Nie pozostaje nam zatem nic innego jak tylko realizacja naszych praw obywatelskich przed sądem. W przyszłym tygodniu kieruję do sądu pozew i przekonuję do tego kroku prokuratorów z Dolnego Śląska. Liczę na efekt „kuli śniegowej”. Jeśli wygramy kilkaset procesów w całym kraju, rządzący będą musieli coś z tym zrobić. Do podjęcia działań nie jest potrzebne rozstrzygnięcie Trybunał Konstytucyjnego. Wystarczy działać zgodnie z obowiązującymi przepisami - zaznacza.

 

Część sprzeciwów wychodzi poza stanowisko PK 

Prokurator Jacek Skała, przewodniczący ZZPiPP RP, zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestie. - Nasz apel do szefów jednostek jest taki, aby w przypadku kierowania sprzeciwów lub odpowiedzi na pozwy nie wykorzystywali kancelarii radcowskich. Znamy odpowiedź przygotowaną przez radcę prawnego z Włocławka i wychodzi ona poza pogląd Prokuratury Krajowej, która nie kwestionuje zasadności roszczenia, a jedynie wskazuje na podstawę do zawieszenia procesu do czasu wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Pan mecenas tymczasem w imieniu prokuratury kwestionuje zasadność roszczeń, a tym samym działa na niekorzyść calej instytucji i wszystkich prokuratorów - mówi. 

I dodaje, że w prokuraturze pracuje 6 tysięcy prokuratorów - prawników i mogą oni opracowywać odpowiedzi na pozwy lub sprzeciwy. - Mogą też prezentować stanowisko strony pozwanej w procesie sądowym, zwłaszcza, że mamy przecież grupę prokuratorów cywilistów, którzy na co dzień prowadzą sprawy cywilne i administracyjne.  W ostatnim okresie prokuratury otrzymały pismo w sprawie 5-procentowych oszczędności. Jedną z nich powinna być rezygnacja z zewnętrznej obsługi prawnej. To wstyd żeby sześciotysięczna armia prawników była obsługiwana przez innych prawników, i to jeszcze za publiczne pieniądze - podsumowuje.