Termin na skorzystanie z urlopu ojcowskiego jest ściśle określony. Wykorzystanie urlopu musi nastąpić w trakcie pierwszych 12 miesięcy życia dziecka. Zatem urlop ten przysługuje wyłącznie „świeżo upieczonym ojcom”, nie zaś ojcom, których dzieci ukończyły już 12 miesiąc życia. Urlop ojcowski ma charakter fakultatywny, to pracownik musi indywidualnie zadecydować, czy zamierza go wykorzystać. Jeśli z przysługującego mu uprawnienia skorzysta, urlopu udziela pracodawca na podstawie pisemnego wniosku pracownika. Wniosek powinien być złożony na 7 dni przed rozpoczęciem tegoż urlopu.
Urlop ojcowski jest urlopem płatnym, a pracodawca obowiązany jest uwzględnić żądanie pracownika o wykorzystanie urlopu. Po wypełnieniu powyższych założeń formalnych wniosku o udzielenie urlopu ojcowskiego, pracodawca nie może odmówić pracownikowi jego udzielenia. Za czas urlopu ojcowskiego pracownikowi przysługuje zasiłek macierzyński w wymiarze 100% podstawy wymiaru zasiłku (zgodnie z art. 31 ustawy z dnia 25 czerwca 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa).
Kwestią istotną jest fakt, iż pracownik ma prawo do wykorzystania urlopu ojcowskiego również w tym samym czasie, kiedy z urlopu macierzyńskiego będzie korzystać matka dziecka.
W trakcie urlopu ojcowskiego pracownikowi przysługuje ochrona przed zwolnieniem z pracy, brak zatem możliwości wypowiedzenia bądź rozwiązania umowy o prace przez pracodawcę w trakcie odbywania urlopu ojcowskiego. Wyjątkiem od tej generalnej zasady jest możliwość zwolnienia dyscyplinarnego pracownika tj. rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika przebywającego na urlopie ojcowskim bądź ogłoszenie upadłości lub likwidacji pracodawcy. Obowiązkiem pracodawcy jest dopuszczenie pracownika powracającego do pracy po urlopie ojcowskim na dotychczasowe (pierwotne) stanowisko. Jeżeli z jakiś przyczyno okazałoby się to niemożliwe, pracodawca zobligowany jest do zatrudnienia pracownika powracającego z urlopu ojcowskiego na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu lub na innym stanowisku odpowiadającym kwalifikacjom zawodowym pracownika, z zastrzeżeniem, iż wynagrodzenie za pracę, musi być tożsame z wynagrodzeniem jakie otrzymywałby dany pracownik-ojciec, gdyby nie korzystał z urlopu ojcowskiego.
Leszek Kot, aplikant radcowski w kancelarii Barylski Olszewski Brzozowski
Urlop ojcowski jest urlopem płatnym, a pracodawca obowiązany jest uwzględnić żądanie pracownika o wykorzystanie urlopu. Po wypełnieniu powyższych założeń formalnych wniosku o udzielenie urlopu ojcowskiego, pracodawca nie może odmówić pracownikowi jego udzielenia. Za czas urlopu ojcowskiego pracownikowi przysługuje zasiłek macierzyński w wymiarze 100% podstawy wymiaru zasiłku (zgodnie z art. 31 ustawy z dnia 25 czerwca 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa).
Kwestią istotną jest fakt, iż pracownik ma prawo do wykorzystania urlopu ojcowskiego również w tym samym czasie, kiedy z urlopu macierzyńskiego będzie korzystać matka dziecka.
W trakcie urlopu ojcowskiego pracownikowi przysługuje ochrona przed zwolnieniem z pracy, brak zatem możliwości wypowiedzenia bądź rozwiązania umowy o prace przez pracodawcę w trakcie odbywania urlopu ojcowskiego. Wyjątkiem od tej generalnej zasady jest możliwość zwolnienia dyscyplinarnego pracownika tj. rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika przebywającego na urlopie ojcowskim bądź ogłoszenie upadłości lub likwidacji pracodawcy. Obowiązkiem pracodawcy jest dopuszczenie pracownika powracającego do pracy po urlopie ojcowskim na dotychczasowe (pierwotne) stanowisko. Jeżeli z jakiś przyczyno okazałoby się to niemożliwe, pracodawca zobligowany jest do zatrudnienia pracownika powracającego z urlopu ojcowskiego na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu lub na innym stanowisku odpowiadającym kwalifikacjom zawodowym pracownika, z zastrzeżeniem, iż wynagrodzenie za pracę, musi być tożsame z wynagrodzeniem jakie otrzymywałby dany pracownik-ojciec, gdyby nie korzystał z urlopu ojcowskiego.
Leszek Kot, aplikant radcowski w kancelarii Barylski Olszewski Brzozowski