Osadzony w zakładzie karnym Ryszard S. w 2016 r. wysłał do dyrektora zakładu karnego w Koszalinie pytanie w ramach dostępu do informacji publicznej. Dotyczyło ono udzieleniu odpowiedzi: ile było skarg osób osadzonych w więzieniach wysłanych do władz w latach 2010-2016 oraz ile z tych skarg uznano za zasadne.
Dyrektor odmówił udzielenia odpowiedzi na pytanie, gdyż była to - jego zdaniem - informacja przetworzona, wymagająca większego nakładu pracy organizacyjnej, wyselekcjonowania i anonimizowania. A większość skarg więźniów wpływa do dyrekcji w formie papierowej. Wobec tego Ryszard S. powinien wykazać istotny interes publiczny, który był powodem żądania tych informacji.
Dyrektor Generalny Służby Więziennej 16 czerwca br. utrzymał w mocy wcześniejszą decyzję z 4 maja 2016 r. , gdyż skarżący nie wykazał ważnego interesu publicznego (art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej).
Według orzecznictwa w zakresie prawa dostępu do informacji oznacza to, że interes publiczny istnieje wówczas, gdy uzyskanie określonych informacji mogłoby mieć znaczenie z punktu widzenia funkcjonowania państwa, np. w konsekwencji usprawniałoby działanie jego organów. Informacją przetworzoną jest jakościowo nowa informacja, która nie istnieje w przyjętej treści i postaci, chociaż jej źródłem są materiały znajdujące się w posiadaniu zobowiązanego podmiotu. Przetworzenie informacji wymaga zatem dokonania analiz, zebrania lub zsumowania pojedynczych informacji na podstawie różnych kryteriów wynikających z treści wniosku. (I OSK 3097/12).
Skarżący powołał się na inne odpowiedzi dyrektorów zakładów, którzy taką informacją dysponują i jej udzielili Ryszardowi S. Twierdził, że żądane dane nie wymagają przetworzenia.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie 15 grudnia br. oddalił skargę, uznając rację Dyrektora Generalnego Służby Więziennej .
- W orzecznictwie utrwalony jest pogląd dotyczący przetworzonych informacji. Informacja objęta wnioskiem nie istnieje w postaci odpowiadającej żądaniu, a jej udzielenie musiałoby być poprzedzone dokonaniem opracowania lub wytworzeniem, tak aby informacja mogła przyjąć treść i formę oczekiwaną przez wnioskodawcę. Żądana informacja wymaga dodatkowych zabiegów organizacyjnych, gdyż pochodzi z ostatnich sześciu lat - wyjaśniał wyrok sędzia Adam Lipiński.
WSA dodał, że wniosek dotyczył spraw już załatwionych pozytywnie, a także spraw w toku, co wymaga dużego nakładu pracy, a więc należało wykazać szczególny interes publiczny. Skarżący nie uzasadnił w ten sposób swojego wniosku - podkreślił.
Wyrok nie jest prawomocny.
Sygnatura akt II SA/Wa 1344/16, wyrok z 15 grudnia 2016 r.